Madzia Wójcik i Oleh Riashentsev wjechali na urlop do gorącej Tunezji. Atmosferę dodatkowo podgrzewa zwyciężczyni I edycji “Big Brothera 2”, paradując po plaży w skąpym bikini. Celebrytka jest w pełni świadoma swoich niedoskonałości, więc na zapas przygotowała się na hejt.
Madzia Wójcik od początku swojej kariery szokowała fanów swoim wyglądem i podejściem do życia. Celebrytka zaskoczyła także swoim związkiem z Olehem. Widzowie “Big Brothera” nie dawali parze zbyt dużych szans na kontynuację TVN-owego romansu. Ci jednak udowodnili, że miejsce nie ma żadnego znaczenia.
Wspólnie zaczęli się pojawiać na czerwonym dywanie. Media tylko wyczekiwały przecieku o domniemanym rozstaniu Riashentseva i Wójcik.
Magda przez ten czas ciągle żyła miłością. Para wzruszyła internautów, kiedy laureatka TVN-owego reality show udostępniła relację z hotelu po Fame MMA. Tam celebrytka z troską opiekowała się Olehem po przegranej walce.
W Tunezji z pewnościa dbają o siebie wzajemnie. Wójcik codziennie relacjonuje wspólny urlop na Instastory. Dziewczna także dodaje zdjęcia z plaży, gdzie pozuje w bikini. Madzia robi to jednak z pełną świadomością swoich niedoskonałości. Zawczasu przygotowała się na hejt, podkreślając że rozmiar o niczym nie świadczy.