Takiego odcinka programu Kuby Wojewódzkiego nie było od prawie dziesięciu lat! To właśnie wtedy na jego kanapie ostatni raz zasiadła Edyta Górniak. Teraz mogliśmy zobaczyć ją dojrzalszą, odmienioną i… zakochaną!
Rozmowa prowadzącego z piosenkarką była bardzo głęboka. Wrócili wspomnieniami do początków swojej znajomości, która jak się okazuje, nie była kolorowa.
– Wiesz… Każdy ma swoją drogę wyborów, ale jak obserwowałam twój rozwój intelektualny, to traciliśmy wiele lat bardzo fajnej przyjaźni. (…) Ale zepsułeś to. Jednak skala złych wrażeń w moim życiu się zmieniła i dzisiaj musiałbyś się bardzo postarać, by mnie jakoś urazić. Możesz próbować… – powiedziała Górniak.
Mimo wszystko Kubie udało się wyciągnąć z niej coś jeszcze! Edyta przyznała, że w jej życiu uczuciowym nastąpiły duże zmiany.
– No, spotykam się z kimś. Czy to coś poważnego, to życie pokaże – zdradziła. Kuba ciągnął ją za język, jednak ta nie chciała zdradzać szczegółów. – Nie baw się w detektywa, po prostu się spotykam – dodała.
Wojewódzkiego nurtowała jeszcze jedna sprawa. Ostatnia płyta Edyty ukazała się w 2012 roku. Od tej pory Edyta zaprzestała prac nad kolejnym albumem.
– Minęło parę lat [od ostatniej płyty – red.], ale nie możesz mi zarzucić, że nie oddawałam ludziom muzyki, bo oddawałam, ale nie w formie albumu… Nie mam wrażenia, że miłość i więź, którą zbudowałam przez lata, wygasła. (…) Jedno, co mogę powiedzieć, to to, że w przyszłym roku minie 30 lat od mojego debiutu przed kamerą. To taki jubileusz, który zobowiązuje, by zrobić coś wyrazistego – stwierdziła Górniak.
Jesteśmy ciekawi, czy nowa miłość skłoni Edytę do powrotu do studia!
