Iwona Mazurkiewicz dzięki programowi “Sanatorium miłości” zyskała sławę, jak szybko się jednak przekonała popularność wiąże się też z problemami. Kobieta przeżyła dramat, o którym teraz dowiedzieli się fani.
Po udziale w “Sanatorium miłości” Iwona Mazurkiewicz zyskała spore grono wielbicieli, okazało się, że niestety niektórzy z nich byli zbyt natarczywi. Kobieta musiała wręcz wzywać policję.
– Pisał do mnie i uporczywie nalegał na spotkanie – wyznała kobieta. Kiedy ta odmówiła, ten zapowiedział, że wie gdzie i kiedy będzie mógł ją spotkać.
To przestraszyło seniorkę, która miała zaplanowane spotkanie z fanami w Radomsku. Mazurkiewicz poinformowała o wszystkim policję, a ta uprzedziła mężczyznę o ewentualnych konsekwencjach nękania.
– Funkcjonariusze skontaktowali się z tym człowiekiem, został uprzedzony o odpowiedzialności karnej za takie czyny – zdradza.
Ostatecznie spotkanie przebiegło w spokojnej atmosferze bez żadnych problemów ze strony kogokolwiek z publiczności.