“Rolnik szuka żony” zazwyczaj nie bazuje na aferach i skandalach. Po prostu mężczyźni, którzy mają swoje gospodarstwa, odczuwają brak kobiety w domu. Zapraszają zainteresowane panie, które zgłaszają się wypełniając formularz internetowy. Tak samo było z Sewerynem, który swoją historią zainteresował Marlenkę.
Dziewczyna od początku programu nie kryje zainteresowania chłopakiem. Mimo młodego wieku, ma już na swoim koncie trzy dyplomy. 22-latka postanowiła studiować trzy kierunki, także skoro z tym sobie poradziła, z pewnością nie będzie miała problemu z pogodzeniem pracy na roli z pracą w swojej kwiaciarni.
Marlena jest utalentowaną artystycznie osobą, która od zawsze chciała sprzedawać kwiaty, pleść wiązanki ślubne, tworzyć bukiety. Z tego względu zaczęła studiować florystykę, poza którą zgłębiała wiedzę na kierunku architektury krajobrazu i dekoracji wnętrz.
Mimo wyczucia smaku i wyczucia stylu, jak się okazuje, każdemu mogą się zdarzyć jakieś wpadki, nawet tak uzdolnionej artystce. Otóż Marlena na randkę ze swoim wybrankiem założyła suknię ze zbyt głębokim wycięciem. Podczas jednego z kroków, materiał za mocno się rozchylił i oczom telewidzów ukazały się majtki uczestniczki programu.
Przy Sedwerynie jednak, Marlenka postanowiła się pilnować i uważać na materiał, który jak się okazuje lubi płatać figle. Rolnik być może zauważył bieliznę na ciele kandydatki, ale nie skomentował głośno całej sytuacji. Kobieta nie potrzebowała dodatkowego wabika na 28-latka, którego pobudzał odważny kolor sukienki. Już raz zachwyciła go czerwoną kreacją.