Anna Popek ma ostatnio bardzo wiele na głowie. I choć koronawirusowe zamieszanie nie ułatwia nikomu życia to znana dziennikarka TVP jakoś radzi sobie z wyzwaniami. W ostatni wtorek, 29 grudnia, mocno zaskoczył ją… własny wygląd.
Dzisiaj @pudelek_pl opublikował moje hmm…niezbyt korzystne zdjęcia. Gdybym wiedziała,że powstają przynajmniej założyłabym ciemne okulary🙂 Kilka osób pytało mnie, czy tak wyglądam naprawdę? No cóż,zdarza się,że tak wyglądam. Nie będę ukrywać. Ale wiem co zrobić,żeby usunąć taki efekt. Masaż twarzy, nawilżenie, spacer, zioła zamiast kawy, 8 godzin snu i …cisza. Poprzednie zdjęcie zrobione zostało dzisiaj i wyglądam na nim inaczej, a nie stosowałam filtrów. Tak więc wszystkim Wam, zmęczonym kobietom chcę powiedzieć, że pół dnia dla siebie czyni cuda🙂 Spokojnego wieczoru,ja idę już spać, bo jutro Wielki Test. – wyjawiła prezenterka, która – poza zawodowymi zadaniami – musi załatwiać też poważne, prywatne sprawy.
W rozmowie z “Twoim Imperium” prezenterka wyjawiła, że szuka nowego mieszkania. I zdradziła, czym kieruje się przy jego wyborze.
– Zależy mi na drzewach za oknem. Chcę, żeby było zielono i cicho, bo hałas miasta mnie męczy. Bardzo bym też chciała mieć balkon albo taras, trochę przestrzeni – powiedziała Anna Popek.
Czy uda jej się zrealizować plany i kupi takie lokum, jakie sobie wymarzyła, przekonamy się pewnie już w 2021 roku.