Jedna z fanek przypomniała słowa Barbary Kurdej-Szatan, wypowiedziane zaledwie kilka miesięcy temu. Celebrytka oburzyła się i stwierdziła, że ma już dość tłumaczenia.
Barbara Kurdej-Szatan przebywa obecnie na rajskich wakacjach na Zanzibarze. Celebrytka nie szczędzi fanom relacji z tego pięknego zakątka, w którym przebywa ze swoją rodziną. Gwiazda dzieli się z fanami także zdjęciami przysmaków i relacjami z atrakcji, w których uczestniczy.
Takie relacje wywołują jednak wśród fanów wiele kontrowersji. Już pierwszego dnia wytknęli celebrytce lekkomyślność. Podkreślali, że nie powinna podróżować tak daleko w czasie mniemanej pandemii – zwłaszcza z małym dzieckiem.
Czarę goryczy przelał jednak komentarz pod jednym z ostatnich zdjęć. Fanka zarzuciła Kurdej-Szatan, że jeszcze kilka miesięcy narzekała na los aktorów, którzy przez koronarestrykcje nie mają z czego się utrzymać – a sama bawi się na rajskich wakacjach.
“Po powrocie z rajskich wakacji prosimy o powstrzymanie się od publicznego lamentu, jaka to bieda dotknęła aktorów w związku z pandemią i że nie mają za co żyć. Mamy już dosyć hipokryzji «artystów». Miłych wakacji nr 47473728092” – napisała.
Kurdej-Szatan ostro skomentowała te słowa. „A ja mam dosyć tłumaczenia, że wypowiedziałam się nie na swój temat, tylko na temat swoich kolegów z branży, którzy pracują wyłącznie w teatrze. Teatry wciąż nie są otwarte !!!!! A wypowiedziałam się, że nie będą mieli za co żyć W MARCU na początku pandemii. I rzeczywiście – od wtedy nie grają spektakli W OGÓLE !!! To ile razy jeszcze wytłumaczyć ????!!!!!!!????? Może jakoś dosadniej ????” – żachnęła się celebrytka.
Wyświetl ten post na Instagramie.
