Program “Dance dance dance” w końcu dobiegł końca. Z powodu koronawirusa przebieg finału wyglądał jednak inaczej. Kto wygrał?
Finał “Dance dance dance” odbył się 25 kwietnia. Druga edycja musiała jednak zakończyć się wcześniej przez obecnie panującą epidemię koronawirusa. Przebieg odcinka również się zmienił. W finale zmierzyły się trzy pary, a nie dwie. Nie mogliśmy także zobaczyć uczestników fizycznie na scenie. Zamiast tego pokazane były stare występy finalistów, na podstawie których to widzowie w głosowaniu SMS wybrali zwycięską parę.
Odcinek został zrealizowany w studiu “Pytania na śniadanie”. Prowadzącymi byli Tamara Gonzalez Perea, Tomasz Kammel i Ida Nowakowska, którzy zapewnili, że wszystkie środki bezpieczeństwa zostały zastosowane. Na początku uczestnicy wspominali przygodę w programie. Opowiadali o nauce choreografii, o trudzie i sercu w niego włożonym. Również jak zmienili się i zbliżyli do siebie nawzajem podczas tego procesu. Nikt nie żałował wzięcia udziału w show. Prowadzący połączyli się także z innymi uczestnikami oraz Anną Muchą i Robertem Kupiszem.
Wygraną było 100 tysięcy złotych, które miało zostać przeznaczone na wybrany cel charytatywny. Pozostałym dwóm parom przypadło 10 tysięcy złotych. Widzowie zdecydowali, że zwycięzcami zostaną Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz, którzy przekazali pieniądze dla Integracyjnego Klubu Sportowego. Drugie miejsce zajęli Anna Karczmarczyk i Mateusz Łapka. Ostatnie miejsce przypadło Przemysławowi Cypryańskiemu i Rafałowi Mroczkowi.
“Wszystkie duety przekazały wygrane w programie czeki na cele charytatywne.❤️ 100 tys. trafi do Integracyjnego Klubu Sportowego AWF w Warszawie. 💪🧑🏻🦽Dwa czeki po 10 tys. do Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego @iop_w_otwocku 👶🏻 i do sióstr Mai i Zuzi podopiecznych @fundacja_jedni_drugim. 🙌 ” – czytamy na oficjalnym instagramie.
Zgadzacie się z wyborem widzów?