Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan przebrali się za Indian, co spotkało się z krytyką ze strony autorki “27 śmierci Toby’ego Obeda” Joanny Gierak-Onoszko.
Zdjęcie para zrobiła sobie podczas urlopu w Meksyku. Spotkało się ono jednak ze sporą krytyką – w tych czasach ludzi obraża wszystko co związane z etnicznością.
Joanna Gierak-Onoszko, autorka “27 śmierci Toby’ego Obeda” skrytykowała parę celebrytów w rozmowie z dziennikarzem WP Kubą Zagalskim.
– Pióropusze są symbolem siły, władzy, a także szczególnych duchowych mocy. Nic dziwnego, że nas fascynują. Ale nie jest to zwykłe nakrycie głowy – pióropusz w kulturach rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej jest świętym emblematem, do tego zarezerwowanym tylko dla mężczyzn. To nie część garderoby, ale sacrum – zdobiące go orle pióra są absolutnie święte. Nie można go kupić, można tylko na niego zasłużyć – mówiła.
Małgorzata Rozenek obejrzała wywiad i zawstydzona odpowiedziała poprzez media społecznościowe.
– Dostaliśmy od was link i przeczytaliśmy artykuł, który został zamieszczony na WP. Przeczytaliśmy go z ogromnym zainteresowaniem. Dał nam bardzo do myślenia. Jest to ten poziom dyskusji, który należy wspierać. Wszystko dotyczy naszych zdjęć w pióropuszach – zaczęła Rozenek, a Majdan kontynuował:
– I kultury, do której pióropusze nawiązują, do której mamy olbrzymi respekt. Dla nas założenie pióropusza to też wymienienie się spostrzeżeniami, historią. Jest to kultura, o której warto mówić, rozmawiać z dziećmi. To, co nam się może podobać, dla innych może być nie do zaakceptowania. Zawsze dobrze jest korzystać z wiedzy tych, którzy wiedzą więcej. Bardzo podobało mi się, jak pani Joanna do tego podeszła.
– Mamy XXI w., trzeba się rozwijać. To, co kiedyś, 10 lat temu było akceptowalne, teraz akceptowalne nie jest – dodała Małgorzata.
– Nie ma co się obrażać. Zawsze do tego podchodzimy z szacunkiem, ale jeśli to nie jest mile widziane, to nigdy więcej nie założę pióropusza – obiecał Radosław.
– Cieszymy się bardzo, że można rozmawiać – pokreśliła gwiazda telewizji. – Bez chamstwa.
– Przyjęłam wszystkie argumenty. Zostały przedstawione w sposób jasny, klarowny. Właśnie o to chodzi, żeby się tak rozwijać. Polecamy wszystkim artykuł, a przede wszystkim książkę “27 śmierci Toby’ego Obeda” – stwierdziła Rozenek.
– Powoli, powoli, ale się uczymy nowych zasad. Jeżeli możemy zrobić coś, co uszanuje inną kulturę, to warto to zrobić, a nie na sile obstawać przy swoim – zakończyli Majdanowie.
Źródło: WP