Telewizja Polska cały czas nie podała osoby, która będzie reprezentować Polskę na Eurowizji. W ubiegłym roku mowa była o Alicji Szemplińskiej. Jednak od pewnego czasu ta kandydatura stoi pod znakiem zapytania. Okazuje się, że nominację może otrzymać prawdziwa legenda polskiej sceny – Maryla Rodowicz.
“Te doniesienia zdają się potwierdzać informacje przekazane przez jeden z branżowych portali. Wskazują na to, że jednym z kandydatów branych pod uwagę jest… Maryla Rodowicz!” – podaje SE.pl.
Branżowy portal All About The Music podał, że Szemplińska nie jest już w kręgu zainteresowań TVP. Telewizja miała też na celowniku Krystiana Ochmana, ale ostatecznie ta kandydatura też jest już nieaktualna.
“Z naszych źródłem wiemy, że z wyścigu odpadła Alicja Szemplińska, która miała reprezentować nasz kraj rok temu. Przez moment pod uwagę brany był również Krystian Ochman, ale z niego również zrezygnowano, a młody artysta wydał nowy singiel i ruszył dalej ze swoją karierą” – podaje portal.
Szokiem okazała się informacja, że poważnie brana pod uwagę jest kandydatura Maryli Rodowicz. Jak podał portal, artystka nie była jednak chętna do wzięcia udziału w konkursie.
“TVP dzwoniła również do Maryli Rodowicz z konkretnym utworem, ale ta nie była kompletnie zainteresowana takim przedsięwzięciem. W kuluarach mówi się, że zainteresowany jechaniem na Eurowizję jest Rafał Brzozowski, a wielu fanów wskazuje na ponowny udział Cleo” – czytamy.
TVP na podanie nazwiska reprezentanta Polski podczas Eurowizji 2021 ma czas do 15. marca br.