“Bo ja ruszam w traaaasę! LUDZIE!” – napisała na swoim Instagramie Maryla Rodowicz. Wokalistka zapowiedziała trasę koncertową na 2020 rok. Na nagraniach z Tik Toka zapowiada, że kolejny rok będzie należał do niej.
Maryla Rodowicz nagrała filmik, w którym widzimy zimowe laboratorium chemików. Jak co roku, chcą oni przygotować wokalistkę do hibernacji, czyli stanu uśpienia ze znacznym spowolnieniem procesów życiowych. “W zeszłym roku poszło szybko. Pamiętam, że już 2 stycznia była w pełni zahibernowana” – mówił jeden z chemików. “Z każdym rokiem jest coraz gorzej, podobno już nie może chodzić” – ze śmiechem odpowiadał kolejny.
Kiedy w laboratorium cichną rozmowy, przychodzi Rodowicz i krzyczy: “Halo, halo. Panowie! koniec, kończymy robotę. Nie będzie żadnego zamrażania w tym roku. Nie ma żadnego ale. Nie będzie zamrażania i koniec. Przecież ja ruszam w trasę. Nie będzie już żadnego zamrażania nigdy. 2020 rok to będzie mój rok, kolejny zresztą”.
Aplikacja muzyczna Tik Tok umożliwia nagrywanie wideo. Jest to coś w rodzaju połączenia Spotify i Snapchata. To właśnie za jej pośrednictwem artystka podzieliła się wiadomością o nowej trasie akustycznej “W kwiatach”. Zapowiedź ta wywołała falę komentarzy w mediach społecznościowych.
“Jak Marylka postawi na swoje to tak ma być i koniec. Maryla I love you!!!”, “To będzie Twój rok Marylko, udanej trasy”, “Pani Maryla jesteś przekochana. Już lecę sprawdzić bilety” – czytamy.
Jednak nie tylko fani zaczęli gratulować wokalistce i trzymać za nią kciuki. Cleo napisała: “Marylka na Tik Tok!!!! Sztoooos!”.
Artystka przechodzi ostatnio trudne chwile. Rodowicz rozwodzi się bowiem z mężem. Wcześniej Maryla odkryła, że ten ją zdradzał. W konsekwencji postanowiła zakończyć związek.
Nie jest to jednak łatwe i niesie ze sobą wiele komplikacji. Ostatnio mąż zabrał samochód piosenkarki, który kupił jej w ramach prezentu. Rodowicz czeka jeszcze batalia o prawa autorskie do jej paru płyt. Może rok 2020 przyniesie jej więcej radości?
