To nie żart! Woda mineralna może być niezdrowa! Naukowcy nie mają wątpliwości

Woda mineralna fot. pixabay.com
Woda mineralna fot. pixabay.com

Mówi się, że zimna woda zdrowia doda. Czy zawsze picie dużej ilości mineralnej jest zdrowe? Okazuje się, że nie! Są przypadki, w których woda mineralna spowodować może poważne dolegliwości.

Przede wszystkim należy podkreślić, że woda mineralna dzieli się na 3 podstawowe typy: stołowa, lecznicza i stołowo-lecznicza.

– Wody mają różną mineralizację. Na przykład jest ona silna w wodach leczniczych, w nich zawartość soli wynosi około 10 gramów na litr. W stołowo-leczniczych – od trzech do dziesięciu gramów, a woda stołowa zawiera nie więcej niż trzy gramy rozpuszczonej soli na litr wody – podkreśla dietetyk Jelena Sołomatina.

Problem istnieje właśnie w przypadku wód leczniczych. Choć działają one perfekcyjnie na niektóre choroby, to ich przedawkowanie może być bardzo groźne. Jej bezmyślne picie może powodować chociażby kamienie nerkowe, a to ze względu na zawarty w niej wapń.

To nie wszystko. Poprzez wapń dojść może także do znacznego zwiększenia krzepliwości krwi, a to w konsekwencji może spowodować zakrzepy które są powodem zawałów serca i udarów mózgu.

6 KOMENTARZE

  1. Hi,hi,wczoraj oglądałem materiał na YT z którego wynika ze niektóre miastowe ciule uwazają że,podobnie jak w grze Sim City,woda z oczyszczalni scieków po recyklingu nkierowana jest do wodociągu.I dlatego pija wyłacznie wode butelkową.

    • Zawsze, gdy wyjeżdżam do jakiejś małej miejscowości albo kraju, gdzie woda jest lepszej jakości, to moja skóra odżywa… nagle przestaje się przesuszać, czerwienić i schodzić… Rozumiem, że jest to czysty przypadek, jakiś wyjątkowy zbieg okoliczności, mimo że potwierdza się zawsze… i to “zawsze” nie jest tu jakąś hiperbolą, oznacza po prostu “bez żadnych wyjątków” (dodam, że zaobserwowałem dokładnie ten sam efekt, gdy z powodu chwilowego i niezapowiedzianego braku wody w kranie zacząłem myć twarz wodą butelkowaną).

      Także możesz mnie nazywać ignorantem, foliarzem, schizofrenikiem czy czymś podobnym, ale mając lepszą alternatywę nie mam zamiaru pić tej – śmierdzącej chlorem i powodującej ciągłe podrażnienia skóry (przynajmniej w przypadkach moim i wielu moich znajomych) – warszawskiej wody. Wg mnie, mimo że wygląda na przezroczystą, jest ona po prostu złej jakości, i powiem więcej, nie jest to tylko obserwacja moja i podobnie “mimozowatych” warszawiaków; gościom spoza stolicy ta woda też nie smakuje (przynajmniej w mojej części Warszawy). Dziękuję za uwagę!

  2. To jest szerzenie kłamstw. Wiadomości pochodzą z ruskiego “Sputnika”, pisane przez kogoś, kto nie ma pojęcia o tym co pisze lub celowo okłamuje społeczeństwo. Liczby wzięte z brudnego palucha. Przekonajcie się sami sprawdzając polskie normy lub po prostu przeczytajcie ile minerałów zawiera jakaś woda na półce w waszym sklepie. Przeciętna woda mineralna zawiera około 0,6g/l, wody wysokozmineralizowane do 2g/l, a tych w sklepie niewiele znajdziesz. Woda stołowa i woda źródlana nie jest wodą mineralną. Wody te zawierają mało minerałów. Wód o zawartościach 10g/l nie ma w sklepach.
    Dlaczego przepisujecie tę ruską propagandę, po to by oszukać polskie społeczeństwo, żeby zniechęcić do tego co polskie i zdrowe?
    Jesteście ruską tubą propagandową?

  3. w niemczech wiekszosc wod,nawet reklamowanych jako mineralne pochodzi z kranu, nawet te markowe, jest tansze w produkcji i sklad chemiczny kazdego dnia uzdaczniacz wody przekazuje online.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here