To on podpalił dom rodzinie z programu “Nasz nowy dom” Polsatu! Co kierowało sąsiadem?!

Wyremontowany dom spłonął doszczętnie.
Zgliszcza, jakie pozostały po wyremontowanym domku. (Fot. Facebook/GminaCiechanowiec)

W 2017 roku ekipa Polsatu w ramach programu “Nasz nowy dom” wyremontowała niewielki, odziedziczony po babci, domek pani Beacie i jej dwóm synom – Kacperkowi i Nikodemowi. Rodzina nie cieszyła się długo z daru od telewizji. 18 lipca dom spłonął.

Dom podpalił jeden z sąsiadów. Prokuratura poinformowała, że podejrzany usłyszał już zarzut. Wniosek o areszt dla mężczyzny trafił do sądu.

Wyremontowany dom niestety doszczętnie spłonął. Nie ostało się nic. Szczęście w nieszczęściu, że akurat w środku nikogo nie było. Synowie pojechali na wakacje do dziadków, a pani Beata była akurat w pracy.

Kim jest podpalacz?

Co najsmutniejsze w całej historii, dom podpalił jeden z sąsiadów. Osoba, która bardzo dobrze znała rodzinę. Mężczyzna nie raz przychodził pomagać w pracach przydomowych. Co nim kierowało? Śledczy nie ujawniają motywów działań, ale polsatowska ekipa “Interwencji” udała się na Podlasie, by sprawę wyjaśnić.

Okazuje się, że 54-latek podłożył ogień prawdopodobnie dlatego, że… nie udało mu się zamieszkać w wyremontowanym domu. Mężczyzna czynił podchody pod panią Beatę, liczył, że rozkocha w niej swoją osobę, stworzą związek, a dzięki temu on będzie mógł zamieszkać w pięknym domu.

Józef H. w przeszłości miał problemy z prawem, kilka razy siedział w więzieniu, m.in. za podpalenia. Pani Beata nie przekreśliła jednak człowieka z “czarną historią”, tylko pragnęła mu pomóc, dać drugą szansę. Zlecała więc proste prace wokół domu, by mógł zarobić, stanąć na nogi, poczuć się kimś wartościowym. 54-latek ubzdurał sobie jednak, że pani Beata robiła wszystko z… miłości do niego.

– Chodził po mieście i opowiadał, że on to robił, bo szykował sobie tutaj miejsce. Chciał sobie ze mną życie ułożyć. Nie dawałam mu żadnych znaków, traktowałam go jako osobę potrzebującą pomocy. Moim zdaniem on chciał się zemścić, odegrać, że nie wyszło po jego myśli – mówiła dziennikarzom Polsatu pani Beata.

Józef H. twierdzi natomiast, że nic nie pamięta, bo był pod wpływem alkoholu.

Dowbor zapowiada pomoc

Tragedia ogromnie poruszyła Katarzynę Dowbor, prowadzącą program “Nasz nowy dom”.

Nie mogę tego przeżyć. Cały czas myślę, jak ktoś mógł podnieść rękę na tak bezbronną, eteryczną, ciepłą osobę jak pani Beata – powiedziała w “Polsat News” Dowbor.

Bardzo wiele przeszła. To niezwykle dzielna kobieta. To nie jest osoba, która prosi o pomoc, która wyciąga rękę i mówi: “dajcie mi”. To bardzo ciężko pracująca, cudowna dziewczyna, która stara się stworzyć synom dobry, ciepły dom – chwaliła panią Beatę.

Jak można zrobić krzywdę takim ludziom? Dom, to jest bezpiecznie miejsce na ziemi, którego każdy człowiek potrzebuje – podkreślała Dowbor.

Pani Beata na razie zamieszka w Domu Opieki Społecznej, a dzieci na czas wakacji pozostaną u dziadków. Dowbor zapowiedziała, że nie zostawi tak tej sprawy, a cała ekipa “Nasz nowy dom” zastanawia się, jak można by pomóc. W internecie ruszyła też zbiórka na odbudowę domu.

Burmistrz Ciechanowca zwraca się z gorącym apelem o pomoc finansową pogorzelcom z naszej gminy. 18 lipca 2020 r. pożar…

Gepostet von Gmina Ciechanowiec am Montag, 20. Juli 2020

Comments are closed.