Robotnicy pracujący w kanalizacji odkryli tam gigantycznego szczura. Choć wyglądał jak prawdziwy potwór, to okazał się być tylko halloweenowym rekwizytem.
Robotnicy udrażniali miejski system odwadniający po ulewnych deszczach. Wśród odpadów znaleźli ogromnego szczura. Potwór był wielkości niedźwiedzia.
Szczur nie był jednak mutantem, który w kanałach pod meksykiem szkoli żółwie na wojowników ninja. Okazał się rekwizytem, który podczas ulewy i wichury musiał jakoś dostać się do kanalizacji.
Esta tarde la botarga de una rata gigante, un sillón y otras 20 toneladas de basura fueron sacadas del drenaje de la alcaldía La Magdalena Contreras, se piensa que los objetos anteriores fueron la principal causa de obstrucción del sistema y saturación del Río Magdalena pic.twitter.com/nVGQlzbeqx
— El Pikachu de los ojos tristes 🥺 (@pokepedi) September 19, 2020
Rekwizyt wzbudził duże zainteresowanie. Przechodnie mówili, że gdyby spotkali takiego potwora, to na pewno zaczęliby uciekać.
Sacan 'rata' 🐀 gigante del drenaje de la Ciudad de México#enPunto pic.twitter.com/WcX07j2Dzn
— Denise Maerker (@DeniseMaerker) September 19, 2020
źródło: dailystar.co.uk