Brytyjska para obawia się, że ich wesele może nie dojść do skutku przez bankructwo biura turystycznego Thomas Cook. Za imprezę na Cyprze zapłacili spore pieniądze.
Brytyjska para, Katy Williams i Peter Whyman zapłaciła 18 tys. funtów (około 90 tys. złotych) za imprezę weselną w luksusowym hotelu na Cyprze.
Na zaplanowaną na 2 października tego roku uroczystość zaprosili 45 członków rodziny oraz najbliższych przyjaciół. Teraz w związku z bankructwem ogłoszonym przez biuro podróży Thomas Cook wesele może nie dojść do skutku i nie wiadomo kiedy się odbędzie.
Para jest załamana, bowiem prócz straty pieniędzy może przegrać wyścig z czasem: matka Katy, 63. letnia Carol Williams ma ostatnie stadium raka.
– Jeśli będziemy musieli przełożyć ślub na przyszły rok, nie sądzę by matka Kate była w stanie poprowadzić ją do ołtarza – powiedział Peter Whyman, który pracuje na platformie wiertniczej.
Para ma wprawdzie wykupione specjalne ubezpieczenie Atol i może wystąpić z wnioskiem o zwrot pieniędzy ze względu na bankructwo biura, w którym dokonali rezerwacji ale zajmie to dużo czasu nim zobaczą pieniądze z powrotem na koncie.
– Nie chodzi o pieniądze. Wszystko było zapięte na ostatni guzik i zaplanowane. To miał być najpiękniejszy dzień w naszym życiu. – powiedziała załamana Katy Williams.
Źródło: dailystar.co.uk