Kuba i Mucha – temat nr 1 od miesiąca. Są razem czy nie są? Fani śledzą nowe wpisy, prasa spekuluje, a tych dwoje świetnie się przy tym bawi, czytając kolejne newsy na swój temat . Celebrytom ewidentnie zależy na nagłówkach. A może chcą mieć odrobinę tego szczęścia tylko dla siebie? Nie. Nie chcą.
Mucha pyta czy iść na randkę z ex. Fani decydują, żeby poszła, więc ta idzie i dodaje relację z Wojewódzkim. Potem razem wysyłają ludzi na wybory i przekornie piszą, że “są rzeczy, które po prostu nie rdzewieją”. Potem milkną…
Zbieg okoliczności? – na obu profilach pojawiają się pamiątkowe fotografie i video znad polskiego morza… Potem inicjatywę przejmuje Kuba robiąc sobie selfie ze swoim samochodem w tle. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie wystające przez szybę nogi w niebotycznie wysokich szpilkach.
To jeszcze tylko podsyciło zainteresowanie mediów. Wszyscy pobierali zdjęcia Ani w kusych spódniczkach i porównywali czy to oby na pewno do niej należą nogi ze zdjęcia showmana. Ta skorzystała z okazji i zareklamowała balsam do ciała, twierdząc że właśnie nim smaruje dość popularną w ostatnim czasie część swojego ciała.
– Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – odpowiedziała na stale pojawiające się pytania odnośnie jej rzekomego powrotu do króla TVN-u.
Ten natomiast udostępnił ankietę “Czy Mucha ma wrócić do Kuby?” Fani w większości opowiedzieli się za rozkwit miłości na nowo.
– Zwycięstwo. Wczoraj senat, a dzisiaj to – skomentował wyniki ankiety, oznaczając swoją byłą partnerkę dziennikarz.
Niektórzy odebrali to jako już ostateczne potwierdzenie tego, że para posłuchała fanów zgodnie z pierwszym hasztagiem aktorki, do którego dołączyła pytania dotyczące spotkania z ex – #TwojWyborMojeZycie…