Kurdej-Szatan z białą, gęstą, spływającą po policzku… Bezwstydne i nasycone erotyzmem zdjęcie szokuje fanów [+18]

Basia Kurdej-Szatan/ Fot.Instagram

Barbara Kurdej-Szatan mimo, iż nie udało jej się wygrać jubileuszowej edycji “Tańca z Gwiazdami”, pociesza się w inny sposób. Celebrytka dodała bardzo kontrowersyjne i dwuznaczne zdjęcie na swojego Instagrama. Pozuje na nim z dziwnym, białym, spływającym po policzku “płynem”. Fani nie wierzą, że to jest krem…

Basia Kurdej-Szatan znowu zawładnęła Internetem. Artystka postanowiła zareklamować krem, którego nie rozprowadziła odpowiednio po twarzy. Postanowiła jedynie prysnąć nim sobie w policzek i dodać sensacyjne zdjęcie. Opinia fanów co do substancji nie pokrywała się z zapewnieniami aktorki.

Celebrytka albo doskonale wiedziała w co uderzyć i zastosowała dość skrajny, ale jakże skuteczny chwyt marketingowy, albo po prostu zaliczyła kolejną wpadkę. Dwuznaczne zdjęcie w zatrważającym tempie zdobyło lajki i zapewniło gwieździe multum komentarzy, również tych mniej pozytywnych. Wieli internautów sugerowało, że to co znajduje się na policzku aktorki to… sperma.

– To nie wygląda mi na krem nie wiem jak inni sądzą – napisał jeden z fanów.

– Dziwnie to wygląda na skórze 😂👌🏻 – dodał kolejny internauta, wątpiący w brak ingerencji Szatana.

Barbara nie odniosła się do żadnego z wpisów swoich followersów. W poście zamieściła tylko rekomendację dotyczącą kosmetyku do pielęgnacji, podała kod zniżkowy i informację, iż z każdego sprzedanego produktu, firma przeznacza 4 złote na cel charytatywny – “Szlachetna Paczka”.

– Źle wygląda to coś rozmazane na twarzy… 😕 – instruował celebrytkę kolejny zniesmaczony.

– Jakieś robótki ręczne były 👌😁 – insynuowali instagramerzy.

Fani Kurdej-Szatan raczej nie zapomną jej tego zdjęcia. Ciekawe czy finalistka polsatowego show dokładnie przemyślała skutki swojej kreatywnej kampanii w dobie Internetu i jest przygotowana na niewygodne pytania ośmioletniej córki, która w końcu do nich dorośnie…

View this post on Instagram

Dzień dobry 💙 dzisiejszy dzień zaczynam z COCO PRIME od @hellobody_pl :))) uwielbiam gdy moja skóra jest zadbana, nawilżona i pachnąca 🙂 Używam Coco Prime w połączeniu z codziennym kremem nawilżającym lub zamiast niego, by uzyskać efekt gładkiej, jednolitej i lekko rozświetlonej cery i dodać skórze naturalnego blasku :))) Posiada organiczny olej kokosowy o właściwościach wygładzających, organiczny ekstrakt z korzenia lukrecji łagodzący podrażnienia oraz organiczny rayolis – minimalizujący pigmentację skóry i wyrównujący jej koloryt. UWAGA ! Marka HelloBody przekaże Szlachetnej Paczce 4 zł z każdego Waszego zamówienia ! 🙂 Z kodem rabatowym ode mnie : Kod : BASIABLACK – obniżka: -30% na wszystkie produkty przy zakupach za minimum 250 zł -40% przy zakupach za 350 zł -50% przy zakupach za 500 zł  PRZEZ 24H pod adresem : https://hellobody.me/ncu4m #hellobody @hellobody_pl @szlachetnapaczka Przyjemnego używania ! :))) 💜

A post shared by Basia Kurdej-Szatan (@kurdejszatan) on

1 KOMENTARZ

  1. To przecież o to chodzi ,żeby wywołac jakiś ferment. Celowe działanie. Cel osiągniety . A dlaczego bo wszyscy jesteśmy dziecinni jeśli chodzi o skojarzenia z seksem .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here