Kolejny “vegowicz” robi karierę w branży. Znany z niezbyt wyszukanych monologów Oświęciński, tym razem zatańczy w Polsacie. Aktor, tak jak i reszta uczestników, nieustannie trenuje przed pierwszym odcinkiem. Jak się okazuje, marzy o zwycięstwie…
Już za tydzień, widzowie będą mogli śledzić poczynania swoich faworytów na parkiecie. Otóż rusza XI edycja popularnego show “Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Nie zabraknie oczywiście emocji, gdyż już jak wiadomo, są pierwsze kontuzje… Na szczęście Tomasz Oświęciński nie zaznał żadnej, co więcej liczy na finał.
Gwiazdor, znany z wielkiej “sagi” Patryka Vegi nawet nie myśli o żadnym uszczerbku na zdrowiu. Co więcej, nie narzeka nawet na treningi. Partnerująca mu Janja Lesar, z pewnością jest z niego dumna. Jak widać na nagraniach z prób, Oświęciński jest bardzo pojętnym uczniem.
Celebryta dodał ostatnio interesujące zdjęcie z główną nagrodą programu. Mowa o “Kryształowej Kuli”, o której skrycie marzy każdy uczestnik. Tomek wcale się z tym nie kryje i jak ogłosił na Instagramie, ma nadzieję, że statuetka trafi właśnie do niego.
-Mam nadzieję, że to nie ostatni raz trzymam tę kulę – czytamy pod zdjęciem, na którym aktor całuje puchar.
Oczywiście trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że to pragnienie zostanie zaspokojone. O tym, czy Oświęciński ma faktyczne szanse na “Kryształową Kulę”, przekonamy się już niebawem.
