Małgosia Socha pokazała na Instagramie jak zakończyła długi weekend. Fani zarzucili jej emanowanie luksusem. Gwiazda pochwaliła się rodzinną kolacją przy kominku. Followersi także pisali, jak oni spędzili ten czas. Nie wszyscy jednak chcieli wejść w dyskusję, jeden z nich napisał “a gdzie ekologia”.
Socha zadała fanom pytanie odnośnie zakończenia długiego weekendu. Komentarze pod zdjęciem aktorki stojącej przy kominku wskazywały, iż większość z nich również spędziła czas z rodziną. Jedni także w scenerii ognia, inni nie. Jednak jedna z fanem posądziła Małgorzatę o brak ekologicznych postaw. Napisała “a gdzie ekologia”. Gwiazda się do tego nie odniosła.
Małgorzata Socha jak wielu celebrytów zabiera głos w sprawie ekologii i ratowania świata. Jednak jak zauważyli jej fani, sama wcale nie żyje zgodnie z podstawowymi założeniami ekofreaków. Paląc w kominku, nie poprawia stanu atmosfery. Wręcz przeciwnie, można rzec iż jej szkodzi. Jak widać nie do końca internauci niesłusznie ją oskarżyli.
Jak widać w poście, Socha nie pokazała ani swojego domu ani swojego kominka. Długi weekend zakończyła w Villi Riccona. Jest to jedna z najlepszych włoskich restauracji. Zatem wszelkie oskarżenia o przepych, luksus w domu i życie w konflikcie z klimatem są bezpodstawne…
Należy przywiązywać większą wagę do szczegółów i czytać ze zrozumieniem. Przez niedopatrzenie, można z łatwością wyjść na ignoranta, jak w przypadku “eko fanki”.