Katarzyna Zielińska doznała szoku w jednym z krakowskich hoteli. Aktorka postanowiła nagrać filmik i pokazać fanom, co ją tam spotkało. Jak się okazuje, kulisy sławy są okrutne…
Gwiazda serialu “Zawsze warto”, Kasia Zielińska pochwaliła się fanom w jakim standardzie wykupuje hotel. Aktorka nie pokazała za dużo pokoju, a to skupiła się na balkonie. Ten jednak, ku zdziwieniu followersów, nie był pusty. Otóż Zielińska obudziła się z gościem, a to raczej on ją obudził.
Czym może się charakteryzować poranek w hotelu? Jak widać obsługą na balkonie. Katarzyna nie spodziewała się, że od rana ktoś będzie myć jej okna. Jeden z internautów zażartował, że za taką przesadną dbałość o czystość jest Koronawirus. Aktorka się jednak do tego nie odniosła.
Na filmiku Kasi widać panią, która już od świtu chodzi po balkonach i myje okna. Jak się okazało, celebrytka już wcześniej nocowała w tym obiekcie. Wówczas jednak nic takiego nie miało miejsca, stąd niesamowite zaskoczenie Zielińskiej i to do tego stopnia, że postanowiła uświadomić swoich obserwujących. Niemniej jednak, nie podała nazwy hotelu, by przestrzec potencjalnych gości.