Barbara Kurdej-Szatan niewątpliwie uchodzi za najbardziej wspierającą żonę show biznesu! Od 2011 roku tworzy związek z Rafałem Szatanem, który według fanów żyje w jej cieniu.
Sama Barbara zauważa wiele talentów męża, których nie dostrzegają fani. Pomimo jego porażki w “Tańcu z Gwiazdami” wierzy, że Rafał zrobi w mediach zawrotną karierę.
– Zasługuje na dużą uwagę, jest bardzo zdolny. Myślę, że będzie moment, kiedy wystrzeli. Ludzie go bardzo cenią i dostrzegają to zwłaszcza ci, którzy się znają. Szkoda, że odpadł w drugim odcinku “Tańca z Gwiazdami”, ale widocznie miał za mało głosów. Jestem pewna, że wystrzeli i mnie przegoni – mówi Kurdej-Szatan w rozmowie z “Pomponikiem”.
Zdradza też dlaczego od wielu lat zarabia więcej od męża. Jednocześnie nie chce ingerować w jego osobowość i nie siłę zmieniać jego charakteru.
– Ja jestem szalona, a on jest spokojniejszy, ale ma charakterek, tylko bardziej pokazuje to w domu niż przy ludziach. Musi się poczuć w show-biznesie pewnie. Raczej nie daję mu podpowiedzi, co powinien zrobić podczas publicznego wyjścia, bo to tak jakbym go pouczała – dodaje Basia.