Były premier, od 2 miesięcy Kazimierz M. nie płacił alimentów również pierwszej żonie. Czy czekają go kolejne zarzuty i batalia sądowa

Kazimierz Marcinkiewicz
Kazimierz M./ foto: PAP/ Leszek Szymański

Kazimierz M. były premier ma za sobą dwa rozwody. Ciągnie się za nim batalia sądowa, ponieważ nie płaci on swojej drugiej byłej żonie alimentów. Okazuje się, że taka sama sytuacja miała miejsce też z pierwszą.

Jak donosi Super Express, polityk nie płacił alimentów pierwszej żonie, jednak ta nie miała odwagi, aby udać się ze sprawą do sądu lub prokuratury. Polityk ma zasądzone alimenty w wysokości 6 tys. miesięcznie.

– Pierwszej żonie też nie płacił alimentów. Z tego, co wiem jest jej winny zdecydowanie więcej pieniędzy niż Izabeli. Wątpię, by się w tej sprawie coś zmieniło. On ma olbrzymie problemy w znalezieniu nowych klientów. W tym roku jako doradca zarobił jedynie ponad 20 tysięcy złotych – mówi tajemniczy informator SE.

Okazuje się, że pierwsza żona byłego premiera liczy najprawdopodobniej na wyrównanie rachunków, po licytacji mieszkania. Kazimierzowi M. zostały postawione zarzuty 5 lipca br. w związku z zaległościami z wypłatą alimentów. Były polityk uchyla się od narzuconego mu obowiązku. Grozi mu do 2 lat więzienia.

– Wie, że on nie ma z czego zapłacić. Liczy pewnie na to, że po zlicytowaniu mieszkania wyrówna z nią rachunki. A Kazimierz wręcz tonie w długach – dodaje informator SE.

Kazimierz M. jest również zadłużony u drugiej żony, podobno już na 200 tys. zł. Izabela Olchowicz od miesięcy sądzi się z nim, aby w końcu otrzymać należne jej pieniądze na utrzymanie.

– Czekam na zdecydowane decyzje prokuratury – opowiadała ostatnio Izabela Olchowicz.