Trump vs Queen. Prezydent USA po raz kolejny naraził się muzykom

Donald Trump/Fot. Instagram

Po raz kolejny Donald Trump wykorzystał w swoim spocie wyborczym utwór zespołu Queen. Muzycy odcinają się jednak od tego i nie chcą, by ich twórczość była wykorzystywana w taki sposób.

Donald Trump, jeszcze zanim został prezydentem USA, był bardzo wyrazistym milionerem. Niewątpliwie jest barwną postacią i bohaterem coraz większej liczby memów.

Ostatni tweet Trumpa wywołał spore poruszenie. Tym razem nie obyło się bez reakcji głównych zainteresowanych. Prezydent USA wrzucił spot wyborczy, w którym zmontowano nagrania z jego wieców, a w tle słychać piosenkę Queen, “We will rock you.

Przedstawiciel zespołu szybko wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że muzycy nie wyrażają zgody na to, aby ich twórczość była wykorzystywana w jakikolwiek sposób. Tym bardziej, aby stanowiła przedmiot politycznych potyczek.

Nagranie w mgnieniu oka zniknęło z oficjalnego profilu Prezydenta. Przypomnijmy jednak, że nie jest to pierwsza taka sytuacja, kiedy to Donald Trump wykorzystuje piosenki bez zgody ich autorów. Trzy lata temu wykorzystano We Are The Champions, które poleciało podczas konwencji Partii Republikańskiej, gdy Trump został oficjalnym kandydatem partii w wyborach prezydenckich. Ten utwór również został stworzony przez zespół Queen.