Jej mąż to Andrzej Wrona, ojciec Wiktor Zborowski, a matka Maria Winiarska, ona sama to Zofia Zborowska. A jej pies? To z pozoru zwykły zwierzak. Z pozoru, bo zwykłych czworonogów raczej nie wozi się w wózkach dla dzieci! Celebrytka wprowadza nowe standardy i smycz zamieniła na pojazd, do których większość wkłada swoje pociechy.
Zofia Zborowska z psem zapakowanym do dziecięcego wózka radośnie spacerowała po warszawskiej Galerii Mokotów. Swoim “wyczynem” pochwaliła się na Instagramie. “Galerianki by @mtttttm 😂 #niezostawiampsawsamochodzie #pufciogalerianka #dystanskurwaalbowszyscyumrzemy” – napisała pod zdjęciem.
Reakcje internautów były różne. “Nie wiem czemu ale szkoda mi tego pieska; Mogę zadać pytanie to nie hejt ? Ale co kieruje Tobą żeby psa w wózku wozić?; Obsługa sklepu Cie nie wypraszała? W wózku z psem można?” – pytali. “Jak ludzie reagują na takie zjawisko ? Czy nie ma problemu z wjazdem takim wózkiem w różne miejsca ? Zastanawiam się nad kupnem takiego wózka dla swojego pupila” – spytała inna z ciekawskich internautek.
Cóż… ciekawe tylko co na to w ten sposób “rozpieszczany” pupil. Wydaje się, że zwierzak, który lubi hasać po parkach, łąkach raczej miało komfortowo czuje się w dziecięcym wózku pośród galeryjnego luksusu.
Wyświetl ten post na Instagramie.