Dramat Blanki Lipińskiej! Pisarka wyznaje: “Ostatnio często płaczę”

Blanka Lipińska
Blanka Lipińska/ Fot.Instagram

Blanka Lipińska wydaje się być jedną z najbardziej kontrowersyjnych ale i pozytywnych osób w polskim show biznesie. Pisarka jest w szczęśliwym związku, który pokazuje w internecie. Teraz jednak pokazała, że nie wszystko jest takie kolorowe jak się wydaje.

Blanka Lipińska opublikowała na swoim profilu post, w którym wyznała szczerze jak się obecnie czuje. Treść wpisu z pewnością zmartwiła niejednego jej fana…

“Zdradzę Wam sekret…ostatnio często płacze. I niby w moim życiu nic strasznego się nie dzieje, nic złego, niby wszystko jest ok, jestem zakochana, bezpieczna, szczęśliwa…a jednak…. Do płaczu doprowadzają mnie błachostki, bzdury i kompletne absurdy.
Ktoś może powiedzieć: mam pieniądze, jestem popularna, osiągnęłam sukces. I to wszystko prawda. Ale jestem tez człowiekiem i mam uczucia/emocje. Często niezrozumiałe nawet dla mnie samej” – wyznała.

Pisarka podzieliła się również refleksją o koronawirusie i o tym jak ciężkim czasem jest dla nas wszytskich kwarantanna.

“Kwarantanna to dziwny, ciężki ale być może potrzebny czas. Napawa nas lękiem, ale pozwala lepiej poznać siebie, nasze wartości i bliskich od zupełnie nowej strony. Zwracamy uwagę na rzeczy, które jeszcze kilka miesięcy temu były dla nas czymś nieistniejącym. A teraz są, przerażają nas i stają się „problemem”…” – dodała.

Blanka Lipińska postanowiła jednak zakończyć swoje smutne przemyślenia miłym i optymistycznym akcentem.

“A ja Wam powiem-NIE MA PROBLEMÓW, SĄ TYLKO SYTUACJE! I każdą da się rozwiązać, czasem zrobimy to sami, a czasem potrzebujemy pomocy innych. Nie bójmy się słabości, nie zamykajmy się z nimi we własnej głowie, karmiąc lękiem negatywne emocje…” – zakończyła wpis.

View this post on Instagram

Jak mieć tyle energii co ty ? Jak być tak pozytywnym ? To pytania, które pojawiają się najczęściej, kiedy witam Was słowami „TO BĘDZIE PIĘKNY DZIEŃ”. Wierze w moc afirmacji ✨ Ale niestety ta moc czasem jest zbyt słaba. Zdradzę Wam sekret…ostatnio często płacze. I niby w moim życiu nic strasznego się nie dzieje, nic złego, niby wszystko jest ok, jestem zakochana, bezpieczna, szczęśliwa…a jednak…. Do płaczu doprowadzają mnie błachostki, bzdury i kompletne absurdy. Ktoś może powiedzieć: mam pieniądze, jestem popularna, osiągnęłam sukces. I to wszystko prawda. Ale jestem tez człowiekiem i mam uczucia/emocje. Często niezrozumiałe nawet dla mnie samej. Kwarantanna to dziwny, ciężki ale być może potrzebny czas. Napawa nas lękiem, ale pozwala lepiej poznać siebie, nasze wartości i bliskich od zupełnie nowej strony. Zwracamy uwagę na rzeczy, które jeszcze kilka miesięcy temu były dla nas czymś nieistniejącym. A teraz są, przerażają nas i stają się „problemem”… A ja Wam powiem-NIE MA PROBLEMÓW, SĄ TYLKO SYTUACJE! I każdą da się rozwiązać, czasem zrobimy to sami, a czasem potrzebujemy pomocy innych. Nie bójmy się słabości, nie zamykajmy się z nimi we własnej głowie, karmiąc lękiem negatywne emocje… #DbamOGłowe @sanhajduk razem razem z @magazyngala powołała do życia akcje #DbamOGlowe, bardzo potrzebną w dobie tego z czym wszyscy się zmagamy. Zerknijcie do Gali, poczytajcie wypowiedzi ekspertów, pomyślcie…. …..pomóżcie (sobie) 🙏🏼✨☀️ #dbamogłowę

A post shared by Blanka Lipinska (@blanka_lipinska) on

Podzielacie zdanie Blanki?

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here