Bohdan Gadomski zmarł pod koniec marca. Zagadkową śmiercią dziennikarza zajęła się prokuratura. Okazuje się, że w ostatnim okresie życia zmienił on testament.
Mimo to, że Bohdan Gadomski odszedł pod koniec marca, informacja o jego śmierci pojawiła się dopiero 7 kwietnia. Sprawa zrobiła się jeszcze bardziej zagadkowa, gdy po śmierci dziennikarza ktoś nadal publikował kolejne wpisy na jego facebookowym profilu.
Przypomnijmy, że Bohdan od lat żył samotnie, nie miał ani rodziny, ani dzieci. Jak informuje Polsat News, w ostatnim okresie życia u boku dziennikarza pojawił się śpiewak operowy – Borys. Właśnie wtedy Gadomski zmienił testament i cały swój dorobek powierzył tenorowi.
– Było mieszkanie w Łodzi, pies Oskar, który jest trochę warty, bo to jest medalista. Były konta w banku, no i archiwa – twierdzi Artur Gotz w Polsat News. – To ogromne archiwum nagrań artystów polskich i artystów zagranicznych. Unikatowe. Unikatowe także fotografie, na przykład zdjęcia z domu pani Violetty Villas – powiedziała Agnieszka Chrzanowska.