Kuba Wojewódzki, jak każdy ma różne towarzystwo. Poza śmietanką towarzyską show biznesu, showman ma też znajomych z innych kręgów. Jak się jednak okazuje, dziennikarz może czuć się spokojny. Nieodpowiednie otoczenie mu póki co nie grozi.
Kuba Wojewódzki od lat jest w czołówce najbogatszych i najbardziej wpływowych dziennikarzy. To on kształtuje opinię publiczną i decyduje, kto w tym momencie jest aktualnie na topie. Wszystko zależy od tego czy dany celebryta usiądzie u niego na kanapie czy nie. Jak zażartował w jednym z wywiadów, zaproszenie do jego show jest ostatnim punktem wędrówki po sławę.
Król TVN-u mimo, że bardzo dużo osiągnął, stara się nie wywyższać nad innymi. Chętnie pomaga swoim praktykantom i ma świetny kontakt z własnymi pracownikami, którzy pracują przy produkcji jego autorskiego programu. Ci uwielbiają Kubę. Na planie nie wprowadza nerwowej atmosfery, jak i nie szczędzi żartów całemu zespołowi.
Dziennikarz ostatnio zamieścił zdjęcie na swoim profilu na Instagramie w towarzystwie aktorki, modelki i scenarzystki. Jak określił “kolację mistrzów” spożywał z Mają Ostaszewską, Anją Rubik oraz Małgorzatą Szumowską. Redaktor chciał podkreślić odpowiedni dobór towarzyszek i ich nadzwyczajność, komplementując je za pomocą odniesienia się do cytatu swojej babci, który wprawnie skomentował:
– Moja Babcia często mawiała ~ Wnusiu, żebyś tylko nie wpadł w złe towarzystwo… Babciu. Udało się.
Babcia mogłaby być dumna z takiego wnuka, który nie dość, że obraca się w dobrym towarzystwie to jeszcze wie, jak je docenić, sprawiając tym samym przyjemność. Chyba wiele osób nie spodziewało się tego po królu kontrowersji…