Księżna Sussex Meghan Markle oraz książę Harry chcą opływać w luksusach, dlatego postanowili wyremontować – oczywiście nie na własny koszt – królewską rezydencję Frogmore Cottage. Brytyjski podatnik zapłacił za to prawdziwą fortunę!
Dotychczas rezydencja składała się z pięciu oddzielnych mieszkań. Po wymysłach księżnej Meghan Markle i księcia Harry’ego stała się wielkim domem z pięcioma sypialniami.
Jak na razie, ogromny remont kosztował brytyjskiego podatnika 2,4 mln funtów, czyli około 11,5 mln złotych! A to jeszcze nie koniec, szacuje się, że całkowity koszt może wynieść nawet 3 mln funtów.
Królewska para znalazła się pod ostrzałem tabloidów za rozrzucanie pieniędzy lekką ręką. Początkowo przewidywano, że remont wyniesie maksymalnie 1,5 mln funtów. Tymczasem kwota może nawet się podwoić.
Spekuluje się, że księżna Meghan Markle do wykończenia wnętrz wybrała ekologiczną, wolną od toksyn, wegańską farbę. Zmieniono podobno także system grzewczy na bardziej ekologiczny.
Sir Michael Stevens odpowiedzialny za zarządzanie królewskimi finansami poinformował natomiast, że koszty armatury i osprzętu zostały pokryte z prywatnych środków pary książęcej.
Po renowacji rezydencji jeden kompleks mieszkalny miał zapewnić wszelkie wygody parze książęcej i nowo narodzonemu Archiemu Harrisonowi.
Źródło: heart.co.uk/nczas.com