Michał Piróg dodał wymowny post na swoim Instagramie. Jedno zawarte w nim zdanie poparły inne polskie gwiazdy.
W dobie obecnego kryzysu ekonomicznego i gospodarczego, spora część społeczeństwa nie jest pewna jutra. Wśród nich są też celebryci. Dla nich to także “martwy okres”.
Biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie staje bez wyjątku zawiesiły produkcję programów do wiosennej ramówki, ekipy biorące w nich udział zwyczajnie nie zarabiają. Niezwykle trudno jest im się odnaleźć w tej sytuacji, ponieważ do tej pory nie musieli się obawiać o swój los.
Od jakiegoś czasu celebryci proszą fanów o wsparcie. Nikt nie powiedział niczego wprost i tym samym nie przyznał się do trudnego położenia. Wszystkie tego typu apele były dość mocno hejtowane przez internautów.
Mateusz Damięcki na przykład poprosił, by ludzie nie żądali zwrotu pieniędzy od teatrów, tylko przebukowali swoje bilety. Barbara Kurdej-Szatan także wspomniała w jednej z relacji o potrzebach aktorów teatralnych.
Celebrytkę od razu postawiono w niekomfortowej sytuacji. Udostępniono bowiem jej zdjęcie w Mustangu. Od razu pojawiło się też pytanie, ile gwiazda potrzebuje na zatankowanie auta.
Aktorka próbowała z tego jakoś wybrnąć, twierdząc iż miała na myśli pomoc tym, których teatr jest jedynym środkiem dochodu.
Post przerażonego Piróga polubił m.in. Krzysztof Ibisz, który przez przyłożenie “Tańca z gwiazdami” także pozostał bez sporego zastrzyku gotówki.
CO TY TU JESZCZE ROBISZ ? WRACAJ DO SWOJEJ RODZINY W IZRAELU, TAM TWOJE MIEJSCE.
No właśnie. Spakuj wirusa i do busa !
Celebrytom kredki się skończyły? Teraz na pandę?
Jest ratunek dla Piroga jest praca PŁATNA przy stawianiu ścianek regipsowych w szpitalach w celu izolowania chorych od zarazy.
Stop !!!!
dobrze, bo lewacy nie mają pracy, pewno jak będzie kryzys chłop przestanie być gejem czy czym tam jest i zajmie się robotą
Wirus weryfikuje kto i co jest ważne w życiu.