Po ostatnim głośnym materiale TVP o Kindze Rusin w mediach aż się gotuje. Małgorzata Walczak odeszła z Telewizji Polskiej, z którą związana była od lat.
Małgorzata Walczak od lat jest życiową partnerką Filipa Chajzera. Mimo, iż zawodowo podzielili się na dwa, rywalizujące ze sobą obozy, związkiem są bardzo szczęśliwym. Nie ma się więc co dziwić, że obok materiału jej współpracowników, w którym obrażono również Chajzera, nie mogła przejść obojętnie.
„Czas znowu pożegnać się z TVP…podobno do trzech razy sztuka. Ten będzie trzeci … W czerwcu 2019 roku, po 3 latach przerwy wróciłam do TVP Info, do ludzi, których znałam od lat, fantastycznych operatorów, dźwiękowców, inżynierów wozów transmisyjnych, wydawców, podwydawców, producentów… Poznałam nowych reporterów info , których naprawę polubiłam. Niestety to jak w „Wiadomościach” przedstawia się osobę, którą kocham i z którą jestem , jest dla mnie nie do zaakceptowania . Kolejny materiał uderzający w Filipa, czyli w moją rodzinę po prostu mnie boli. Mam swoje bardzo dosadne zdanie na ten temat. Kończę więc przygodę z Telewizją Polską…wybieram rodzinę i jej dobro” – napisała Małgorzata Walczak w oświadczeniu.
Kobieta zwróciła jednak dużą uwagę na swoje przywiązanie do TVP, które zdążyło się narodzić w ostatnich miesiącach. Mimo wielkiego bólu, postanowiła podziękować swoim kolegom, za współpracę….
„Wszystkim z którymi miałam przyjemność pracować , naprawdę dziękuję za te kilka miesięcy” – dodała.