Harry i Meghan Markle się wściekną. Właśnie światło dzienne ujrzał jeden z ich najpilniej strzeżonych sekretów. Czy to pokłosie opuszczenia rodziny królewskiej?
Przypomnijmy że Harry i Meghan Markle podjęli decyzję o opuszczeniu rodziny królewskiej. Para zdecydowała się wyjechać do Kanady i tam żyć na własny rachunek, pozostawiając sobie jedynie królewską ochronę.
Przeprowadzając się zabrali ze sobą oczywiście swego syna Archiego, choć nie było to takie pewne. Zgodnie z prawem z początku XX wieku w przypadku opuszczenia rodziny królewskiej przez parę, królowa Elżbieta II mogłaby dochodzić praw do Archiego.
Chrzest Archiego odbył się kilka miesięcy temu i owiany był wielką tajemnicą. Wyjazd Harrego i Meghan za wielką wodę sprawił jednak, iż na jaw wyszły nazwiska rodziców chrzestnych potomka pary.
Według doniesień brytyjskich tabloidów, które nie zostały w żaden sposób potwierdzone, są nimi Tiggy Pettifer i Mark Dyer. – Tiggy jest bardzo ważną osobą w życiu Harry’ego, kimś na kształt matki. To dlatego, że opiekowała się nim, gdy zmarła księżna Diana – zdradza informator tabloidu “Hello”.
Były księciunio wygląda jak syn tego Mark Dyer-a . Pewnie to 1 tajemnica z tysiąca… i 1 nocy…