Tydzień bez krytyki ze strony Karoliny Korwin-Piotrowskiej to tydzień stracony. Naczelna “komentatorka” polskiej rzeczywistości uwielbia wylewać swoje żale wszędzie i na wszystko. Tym razem poszło o sprzątanie lasu w którym uczestniczyła para prezydencka. Co ciekawe, do Korwin-Piotrowskiej dołączyła także Kinga Rusin.
No łzy wzruszenia zalewają mi oczy, kiedy patrzę jak nasz prezydent kocha przyrodę, jak się o nią troszczy, drzewka sadzi, taki spocony sprząta. Kampania za pasem, trzeba walczyć o głosy. Szkoda tylko, że nic nie zrobił, kiedy cięli puszczę Białowieską, zabijali dziki, zabijają teraz wilki, trują pszczoły, kiedy wycięli drzewa na mierzei wiślanej, kiedy tną drzewa w Bieszczadach i setkach innych miejsc, szkoda kiedy nie zrobił nic, gdy piły chodziły w całej Polsce podczas Lex Szyszko, szkoda, że na konferencji klimatycznej w Katowicach pochwalił się gigantyczną niewiedzą i ignorancją, szkoda, że spokojnie przechodzi do porządku dziennego nad tym, jak jego partia oszukała ludzi w sprawie ustawy o prawach zwierząt – napisała Korwin-Piotrowska pod zdjęciem prezentującym Agatę i Andrzeja Dudów.
Pewnie poczytał badania socjologów, według których to ekologia zaczyna być numer jeden na liście zainteresowań Polaków. I teraz kombinuje, jak się przypodobać, choć jego obóz naturą gardzi, niszczy, pali ją i truje. Mam nadzieję, ze nikt mu nie zapomni przeszłości. Czekam na zdjęcie z kotkiem/pieskiem/wegetariańskim burgerem – dodała.
Co bardzo ciekawe, bardzo szybko Karolina Korwin-Piotrowska odnalazła osobę ze świata celebrytów, która jej “przyklasnęła”. Kinga Rusin, dziennikarka “Dzień dobry TVN”, która ostatnimi czasy stara się wyrastać na pierwszego ekoterrorystę kraju, stwierdziła, że zgadza się ze słowami koleżanki po fachu.
Zgadzam się z każdziusieńkim słowem! I jeszcze jedno: tylko ok. 10% sadzonek ma jakiekolwiek szanse, żeby przy obecnych upałach przeżyć! Rozejrzyjcie się dookoła, po osiedlach, przy drogach, w parkach, ile młodych drzewek uschło w to lato. Tylko stare drzewo z rozwiniętym systemem korzeniowym ma szanse czerpać wodę z coraz niższego poziomu wód gruntowych. Wniosek? Nie wycinać! Chronić to, co jeszcze nam zostało! To, co widzimy na zdjęciach, to taka “zielona hucpa” – stwierdziła gwiazda telewizji TVN.