Paweł Królikowski trafił do szpitala w Wigilię Bożego Narodzenia. Do dziś popularny aktor nie opuścił oddziału neurochirurgi w Warszawie. Co działo się z nim w szpitalu?
Paweł Królikowski to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Świetnie znany jest z takich produkcji jak “Ranczo”. Ostatnio jednak zniknął z planu zdjęciowego i nie pojawi się w nowym sezonie programu “Twoja twarz brzmi znajomo”.
To efekt problemów zdrowotnych, które rozpoczęły się w 2015 roku. Wówczas przeszedł operację usunięcia tętniaka mózgu i na kilka lat sytuacja się uspokoiła. W maju 2019 roku musiał przejść kolejną operację, po której wrócił do pracy.
W Wigilię Bożego Narodzenia trafił ponownie do szpitala, czego powodem było powstanie krwiaka po operacji. To sprawiło, że konieczny był kolejny zabieg, a obecnie także rehabilitacja. Tę rodzina planuje przeprowadzić w Niemczech.
Nie wiadomo jeszcze jak długo aktor będzie borykał się z problemami zdrowotnymi, wiadomo jednak, iż szybko nie powróci na plan zdjęciowy. Na szczęście jego stan się poprawia, o czym poinformowała jego żona Małgorzata.
– Paweł jest w dobrej formie. Niestety zostanie jeszcze w szpitalu, bo wkradła się jakaś infekcja. To się zdarza. Konsultuję wszystko na bieżąco z lekarzem – powiedziała.
rozbabrali mu tam w glowie wszystko bo nie chcial placic konowalom wysokich apanazy ,,,,