Michał Malitowski stopniowo ujawnia w mediach kulisy swojej choroby. Kiedy nie pojawił się na planie jednego z odcinków programu, oficjalnie podano, że doznał kontuzji. Niestety powód był inny…
Tancerz udzielił wywiadu dla “Plejady”, w którym ujawnił kolejne szczegóły z ciężkiego okresu życia.
“Od lutego przechodziłem bardzo ciężką depresję, która zmieniła mój sposób postrzegania i odczuwania rzeczywistości. Właściwie to na jakiś czas odebrała mi uczucia i dobre myśli. Po powrocie z takiej otchłani nic nie jest takie jak przedtem. To po prostu nie jest tak, że zachorowałem, wyleczyłem się i wszystko wróciło do normy. Zdarzają mi się gorsze chwile, na przykład problemy z koncentracją, kiedy uciekam myślami gdzie indziej albo dopada mnie lęk. Każdy program jest więc dla mnie pewnym wyzwaniem” – przyznał tancerz.
Malitowski podjął heroiczną walkę o powrót do zdrowia. Czy uda mu się wyjść z depresji?
“Byłem już bardzo słaby, bo nie spałem i nie jadłem. Poszedłem na rutynowe badania krwi i tam się kompletnie rozpadłem. Opowiedziałem lekarzowi, co się ze mną dzieje. Wyznałem mu, że nie mam ochoty żyć. On od razu zdiagnozował depresję i skierował mnie do szpitala” – mówi.
Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia.


![Tragedia na Pułaskiego! Gangsterskie porachunki? Znany raper Lil Reese w stanie krytycznym [VIDEO]](https://alaluna.pl/wp-content/uploads/2019/11/Lil-Reese_-Fot.-Instagram-218x150.jpg)
