1 listopada wchodzi do polskich kin film “Nieplanowane” opowiadający o dramatach związanych za aborcją. Polacy z niecierpliwością czekają premiery w swoim kraju, a ta już pojutrze. Do filmu odniosły się “Wysokie Obcasy” rozpoczynając prawdziwą wojnę w mediach.
“Nieplanowane” opowiada historię Abby Johnson i jest oparta na faktach. Film mocno uderzył w sieć aborcyjną Planned Parenthood. Abbey Johnson przed długi okres była tam dyrektorką i sama podejmowała się usuwania ciąż.
“Zabiegi” stały się dla niej codziennością do momentu, w którym asystowała podczas jednego z nich. Johnson opowiedziała swoje traumatyczne przeżycie, gdy na własne oczy widziała, jak trzynastotygodniowe “nic” walczy z narzędziami aborcyjnymi o własne życie. Wtedy wszystko się zmieniło…
Do filmu bezpośrednio odnieśli się redaktorzy “Wysokich Obcasów”, dodatku do “Gazety Wyborczej”. W artykule poświęconym filmowi napisano, m.in iż “(…) “aborcja prawie zawsze przynosi ulgę oraz bywa doświadczeniem bardzo wzmacniającym”.
Odrażający wydźwięk tekstu poruszył czytelników z Hanną Lis na czele. Dziennikarka skomentowała to krótko na swoim Twitterze:
– Kiedy wydaje ci się, że nic głupszego, niż Gapol Sakiewicza nie przeczytasz, na scenę z impetem wkraczają Wysokie Obcasy. Coraz więcej brokatu, coraz mniej mózgu. 🤦♀️
Od razu Lis otrzymała poparcie internautów, którzy również wrogo zareagowali na ignoranckie podejście gazety do sprawy.
Kiedy wydaje ci się, że nic głupszego, niż Gapol Sakiewicza nie przeczytasz, na scenę z impetem wkraczają Wysokie Obcasy. Coraz więcej brokatu, coraz mniej mózgu. 🤦♀️ pic.twitter.com/YGgX2PrQXl
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) October 29, 2019