Robert De Niro broni się przed oskarżeniami byłej pracownicy jego firmy produkcyjnej. Kobieta zarzuca mu, że przez wiele lat wykorzystywał ją i poniżał, on zarzuca jej, że jest oszustką.
Amerykański gwiazdor odpowiedział na zarzuty swojej byłej pracownicy Graham Chase Robinson. Nazwał je “całkowicie absurdalnymi” i sam sformułował wiele oskarżeń pod jej adresem. Skandal narasta, bo prawnik kobiety w rewanżu opublikowała nagrania Roberta de Niro, na których słychać jak wulgarnie wyzywa i poniża swą pracownicę.
Graham Chase Robinson pracowała w firmie produkcyjnej Cala przez 11 lat i robiła w niej karierę. Awanse okupione były jednak poniżeniem i pomiataniem.
Jak wynika ze zeznań złożonych w pozwie, Robinson domaga się 6 milionów dolarów odszkodowania, bo gwiazdor zrobił sobie z niej służącą. Kazał jej drapać się po plecach, kiedy go zaswędziało. Musiała mu pomagać się ubierać i zapinać guziki. Musiała się zajmować jego ubraniami, w tym bielizną. Robinson prała jego pościel, rozwieszała ciuszki, sprzątała po przyjęciach, nakrywała i podawała do stołu. De Niro systematycznie ją awansował, ale jednocześnie poniżał i wyzywał.
W czasie wywiadu ze stacją Fox Business Alexandra Harwin, prawnik kobiety zaprezentowała nagrania z jej skrzynki pocztowej w telefonie. Po tym jak “służąca” nie odebrała telefonu De Niro obrzucił ja stekiem wyzwisk. Krzyczał na nią, że jest “zepsutym, pierd..ym bachorem”, że ją “ku..a zniszczy” wrzeszczał do niej: “jak śmiesz mnie nie szanować”.
To była odpowiedź na zarzuty De Niro, że Robinson kłamie i wyłudziła z firmy setki tysięcy dolarów. Prawnicy aktora wyciągnęli sprawę zarzutów na światło dzienne. Wcześniej wiadomo było tylko, że do sądu wpłynął pozew przeciwko aktorowi o złe traktowanie i wykorzystywanie pracownika. Pracownicy podali też nazwisko kobiety do publicznej wiadomości. Żądają od niej 24 milionów dolarów.
W rewanżu prawnik udzieliła wywiadu stacji telewizyjnej i udostępniła nagrania De Niro.
Aktor znany jest ze swego wulgarnego zachowania i ze złego traktowania swoich współpracowników. De Niro oskarżany był też o korzystanie z luksusowych prostytutek, w tym młodych, ale pełnoletnich dziewcząt. Miał korzystać z pewnej “firmy”, która zapewniała ich “usługi” aktorom i osobom z establishmentu. De Niro otwarcie zwalcza prezydenta Trumpa, publicznie nazywając go “pie..ym” i wzywając do ataków fizycznych na niego. Od lat wspiera Demokratów.