Doda tego potrzebowała. Po powrocie z imprezowych wakacji piosenkarka postawiła na naturę [VIDEO]

Dorota
Dorota "Doda" Rabczewska. / foto: Instagram

Dorota Rabczewska-Stępień królowała na Instagramie w skąpym bikini i kusych sukienkach. Nagrała erotyczny taniec, którym “ku uciesze zmysłów” pochwaliła się fanom. Obserwujący artystkę mieli całkiem niezłe widoki. Prasa od razu podłapała wychudzone ciało piosenkarki i zaczęła szukać przyczyny.

Rabczewska nigdy nie słynęła z powściągliwości, choć ostatnio próbuje umoralniać społeczeństwo. Media rozgrzały się, gdy Doda spędziła upojne chwile z koleżanką, nie zabierając na urlop męża. Podejrzewano małżeńskie niesnaski. Jednak para wyprowadziła wszystkich z błędu.

Pokazali na Instagramie, jak Stępień odbiera żonę z lotniska i wiezie wózek pełny walizek artystki. Aż ciekawi, co wokalistka tam spakowała, gdyż te stylizacje, które pokazała na Instagramie spokojnie zmieściłyby się w mały plecak. Nie było tam zbyt dużo materiału.

Po powrocie z wakacji, artystka potrzebuje trochę wyciszenia. Najwidoczniej nie wypoczęła na urlopie. Trudno się dziwić skoro piła i balowała, jak sama przyznała na swoim stories. Teraz Doda szuka ukojenia w lawendzie. Ten kolor bez wątpienia uspokaja, a roślina ma zbawienne właściwości. Rabczewska-Stępień wie, że spokój jest tylko w naturze.