Edyta Górniak miała przyjemność i zaszczyt, jak sama twierdzi, wystąpić na jednej scenie z tak utalentowanym mężczyzną jak Leszek Możdżer. Artystka przez cały weekend dzielnie przygotowywała się do tego spektaklu, za który dziś dziękuje pianiście na Instagramie.
Górniak przez całą niedzielę nie mogła się nasłuchać Możdżera. Na swoim Instastories, zamieściła film z jego próby. Edyta jest wrażliwa na piękno muzyki i nie może wyjść z podziwu, ile talentu może mieścić się w jednym człowieku. Na zdjęciu z wczorajszego występu w Krakowie, widać jak Leszek prowadzi ją korytarzem, najprawdopodobniej zmierzają w kierunku sceny.
Opis zdjęcia nie pozostawia złudzeń. Tak wielka gwiazda, jak Edyta Górniak czuje się zaszczycona możliwością śpiewania do akompaniamentu wybitnego wirtuoza.
“Leszku, od lat czułam intuicyjnie, że takie dźwięki mogą płynąć tylko z Wybitnej Duszy. To było wielkie wyzwanie i wielki przywilej dla mnie móc spotkać się z Tobą muzycznie (…) Dziękuję Reżyserowi Maciejowi Sobocińskiemu za zaufanie i za ideę połączenia Nas z Leszkiem w swoim pięknym spektaklu. GRATULUJĘ tych przepięknych 100’nych Urodzin AGH” – napisała piosenkarka pod wspólną fotografią z pianistą.
Czyżby połączyło ich coś więcej, aniżeli pasja do muzyki? Artystka aktualnie jest stanu wolnego. Leszek również nie chwali się żadnym związkiem. A jak wiadomo nic nie łączy tak jak wspólna pasja i talent…