Chcesz się zalogować do Facebooka lub banku? Niedługo wystarczyć będzie… twój śmiech.
Specjaliści z Uniwersytetu w Logos tworzą zaskakujący mechanizm zabezpieczania danych. Ich narzędzie pozwoli nam się logować do Facebooka czy banku… śmiechem.
Narzędzie pozwalające identyfikować użytkownika po śmiechu to kolejny krok w ułatwianiu życia. Odcisk palca czy skanowanie twarzy to zdaniem ekspertów już za mało.
Natomiast zapamiętywanie długich i skomplikowanych haseł staje się najwyraźniej coraz trudniejsze. Dość powiedzieć, że 123456 to wciąż najpopularniejsze hasło na świecie…
Stąd nie powinno dziwić, że naukowcy chcą ułatwić życie i zwiększyć bezpieczeństwo konsumentów zabezpieczeniami opartymi na danych biometrycznych. Zespół Systems Engineering Department z uniwersytetu w Lagos uważa, że śmiech ma być równie skuteczny, a nawet lepszy niż odcisk palca czy skan twarzy.
Podstawą do wszczęcia projektu była publikacja w International Journal of Biometrics. Opisano w niej, że ludzie mogą rozpoznawać innych po tym, w jaki sposób ci się śmieją.
– W przeciwieństwie bowiem do zwykłej mowy, śmiech nie może być podrobiony i każdy z nas śmieje się w unikalny dla siebie sposób. W tym celu naukowcy wyodrębnili szereg częstotliwości składające się na śmiech, których unikalna kombinacja wartości może zostać zapisana w urządzeniu w charakterze podpisu cyfrowego – wyjaśnia Krzysztof Rojek z serwisu Antyweb.pl.
Na razie stworzony przez zespół algorytm może pochwalić się skutecznością rozpoznawania śmiechu na poziomie 90 proc. Otwartą kwestią pozostaje sam śmiech – wszak aby się zaśmiać przy logowaniu, ktoś będzie musiał… nas rozśmieszyć.
Źródło: Techradar / AntyWeb