Serialowa adaptacja fantastycznej serii książek autorstwa Andrzeja Sapkowskiego zbliża się wielkimi krokami. Twórcy zdradzają coraz więcej szczegółów dotyczących widowiska. W sieci pojawiła się analiza trailera, w wykonaniu showrunnerki Lauren Hissrich i producenta Tomka Bagińskiego. Wyciekły również nowe zdjęcia z planu.
Niedawno Lauren Schmidt Hissrich, showrunnerka odpowiedzialna za hollywoodzką produkcję o wiedźminie Geralcie, zdradziła jak bardzo scenariusz serialu odbiega od historii znanej z książek Andrzeja Sapkowskiego.
Wiemy, że serial rozwinie kilka wątków, które pisarz jedynie delikatnie zarysował w swoich dziełach, będą to m.in. przemiana i mutacje czarodziejki Yenefer, czy dzieciństwo Ciri spędzone na królewskim dworze.
Teraz wraz z Tomkiem Bagińskim, producentem serialu, przeprowadziła analizę trailera, w której zdradzają m.in., że w widowisku pojawią się zupełnie nowe potwory, które będą inspirowane polskim folklorem. Hissrich potwierdziła również, że Jaskier, bard i przyjaciel głównego bohatera, będzie występował w serialu pod swoim “polskim” imieniem, a nie tym znanym z tłumaczeń.
Poza tym ekipa ujawniła niedawno, że efekty w serialu zostały ograniczone do minimum. Twórcy starali się stworzyć świat, który będzie “namacalny”, aby nie budził skojarzeń z grą komputerową.
Przypomnijmy, że za efekty specjalne w serialu odpowiadać będzie polska firma “Platige Image”, która robiła animację do gry “Wiedźmin”, serii filmów “Allegro: Legendy Polskie”, a także współpracowała przy dużych produkcjach filmowych takich jak amerykańska superprodukcja “Wonder Woman” czy polski hit “Katyń”.
Do sieci wyciekło też sporo nowych zdjęć. Na wielu widać polskiego aktora, Maćka Musiała, który wcieli się w niewystępującą w książkach postać – Sir Lazlo.
Serial zadebiutuje na platformie Netflix już 20 grudnia, tuż przed Bożym Narodzeniem.
Źródło: Redanian Inteligence/Netflix