Maja Frykowska była jedną z największych gwiazd polskiej edycji “Big Brothera”. Kobieta zasłynęła z dość dużej frywolności na wizji. Potem przeszła jednak znaczącą metamorfozę, a teraz w jej życiu zaszła poważna zmiana.
Maja Frykowska przeszła poważną metamorfozę, a teraz czas na kolejną zmianę w jej życiu. Kobieta postanowiła się nawrócić i w dużej mierze podporządkować swe życie religii.
Teraz była gwiazda Big Brothera postanowiła dokonać kolejnej ważnej zmiany, a mianowicie zrezygnować z jedzenia mięsa. Wiadomo, że to nowy trend wśród celebrytów.
Nam dieta wegetariańska Mai Frykowskiej zupełnie nie przeszkadza. Każdy ma prawo jeść co chce, a jeżeli gwiazda Big Brothera zrezygnuje z jedzenia mięsa, to zostanie go więcej dla nas.
– Jestem na diecie pudełkowej, natomiast mojej córce sama robię zupy i obiady. Nie jem smażonych rzeczy, w ogóle nie jem wieprzowiny. Staram się odejść od mięsa, chociaż jest mi ciężko – mówi agencji Newseria LifeStyle Frykowska.
– Kiedyś przez trzy lata go nie jadłam i nie miałam z tym problemu, ale teraz mój organizm się go dopomina. Myślę, że z przyczyn ekologicznych powinniśmy z nim przystopować – bredzi gwiazda Big Brothera.
Być może ta zmiana w podejściu do jedzenia wynika z korzystania przez Frykowską z medycyny niekonwencjonalnej, na którą kobieta niedawno się przestawiła.
– Stawiam na medycynę niekonwencjonalną, nie na leki, tylko na zioła. Teraz gdy mój mąż jest przeziębiony, to robię mu różne napary z ziół. Zresztą nawet konsultuję to z lekarzami i widzę, że obecnie bardzo wielu z nich jest przychylnie nastawionych do tego typu działań – wyjaśnia.