Wiosenna ramówka TVP zaskoczyła widzów swoimi nowościami. Reklamom nowych formatów nie ma końca. Wśród nich “Star Voice. Gwiazdy mają głos”. Zasady programu mocno różnią się od propozycji konkurencyjnych stacji. Kurski niewątpliwie stał się poważnym rywalem na rynku.
“Star Voice. Gwiazdy mają głos” to nowy program rozrywkowy, emitowany na antenie TVP 2. To format, w którym śpiewają gwiazdy sportu, telewizji, etc. Jednak uczestnicy na ogół nie mają na co dzień nic wspólnego z muzyką. Niemniej jednak, jak się okazuje, Jacek Kurski swoim pomysłem niewątpliwie zaskoczył nie tylko widzów, ale i celebrytów.
Nowość TVP zrzesza dziennikarzy, sportowców, aktorów, którzy w każdym odcinku mogą odpaść i na zawsze zakończyć swoją przygodę w programem. Tak czy owak, na szczęście widzowie mają poniekąd wpływ na los swoich ulubieńców, gdyż wraz z jury przyznają tzw. jokera, który automatycznie chroni przed odejściem z show w następnym tygodniu. Na takie wyróżnienie zasługuje zwycięzca odcinka, który dodatkowo otrzymuje 10 000 złotych. Nagrodę tę może przekazać na dowolnie wybrany szczytny cel.
Wśród gwiazd, pojawią się: Aleksandra Szwed, Robert Koszucki, Jacek Lenartowicz, Marcin Urbaś, Monika Pyrek, Beata Chmielowska-Olech, Tadeusz Chudecki, Aleksiej Jarowienko, Milena Sadowska, Marcel Sabat, Przemysław Babiarz.
Wszyscy uczestnicy “Star Voice. Gwiazdy mają głos” to osoby mniej lub bardziej związane z TVP. Jacek Kurski najwidoczniej nie chce promować “obcych” nazwisk. Poza szczytnym celem show i dość ciekawą formą, niestety format nie nadaje się dla ludzi obdarzonych muzycznym słuchem. Choć gwiazdy wyglądają olśniewająco i dzięki swoim wykonaniom pomagają potrzebującym w większości nie mają głosu…