Nie żyje John Richardson – gwiazdor filmu “Milion lat przed naszą erą”. Aktor był wielką gwiazdą swoich czasów, a w ostatnich latach dawał się poznać głównie jako fotograf.
John Richardson zmagał się z powikłaniami po COVID-19. Aktor miał 86 lat. O jego śmierci opinię publiczną poinformował portal Hollywood Reporter powołując się na informacje od pisarza Marka Mawstona.
Richardson urodził się w 19 stycznia 1934 roku w angielskim hrabstwie Sussex w Wielkiej Brytanii.
Swoją grą aktorską cieszył kolejne po kolenia widzów przez całe dekady. Zagrał m.in. takich produkcjach jak: “Noc do zapamiętania”(1958 rok) czy “Liga dżentelmenów” (1960), a w latach 70-tych w “Frankenstein ’80”, “Torso”, “Eyeball”, “Reflections in Black” czy “Wojnie planet”.
Nie wielu wie, że o mały włos, a Richardson wystąpiłby jako James Bond u boku Diany Rigg w “W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości”. Ostatecznie rolę dostał jednak Australijczyk George Lazenby.
W 1966 roku zagrał jaskiniowca w super hicie “Milion lat przed naszą erą”.
Ostatni raz Richardsona na ekranie oglądaliśmy w 1994 roku – od tamtego czasu zajmował się fotografią.