Krzysztof Jackowski jakiś czas temu mówił, że PIS zniknie. Teraz jasnowidz z Człuchowa
dodaje kolejne szczegóły.
Krzysztof Jackowski zdobył popularność, gdy kilka lat temu pomagał służbom w rozwiązywaniu zagadkowych spraw. Teraz jasnowidz prowadzi swój kanał na YouTubie, gdzie ma już ponad 192 tysięcy subskrypcji.
Przepowiednie jasnowidza z Człuchowa wywołują duże zaciekawienie wśród Polaków. Ostatnio Jackowski wrócił do swojej przepowiedni o PiS i dodał kilka nowych szczegółów.
Czy właśnie sprawdza się moja przepowiednia, czy PiS zaczyna ewakuację? Wspominałem już dawno, że PiS nie doczeka następnych wyborów. Powiedziałem, że PiS się rozleci, a według mnie się rozleci (…), i powiedziałem, że wybory będą przedwczesne. Potem zaczęło mi się kojarzyć, że PiS zrzuci z siebie władzę. PiS będzie chciał zrzucić władzę i odpowiedzialność i będzie próbował wywołać problem, konflikt wewnątrzkoalicyjny, żeby to zrobić (…). Ten zgrzyt jest bardzo poważny. Nie oznacza to, że już za kilka dni rząd się poda do dymisji. Jest to wielce prawdopodobne, ale nie musi się to jeszcze stać. Ale ważne jest, że przyzwyczaja nas PiS, do tego że są bardzo ostre zgrzyty, fochy, niedomówienia, i przez to, w każdej chwili ten rząd i ta koalicja może się rozpaść. Do tego jesteśmy przyzwyczajani i tak się ma stać – powiedział.
Albo jesteśmy już przyzwyczajani, że w koalicji trzeszczy i teraz nic się nie stanie – ale w każdej chwili może się stać. Albo już to się stanie. PiS chce zrezygnować z władzy i nie mam co do tego wątpliwości – dodał Jackowski.