Jak nie idzie, to nie idzie. Łukasz Nowicki znowu naraził się widzom programu “Pytanie na śniadanie”. Po tym, jak rzucił pieczywem o ziemię, rozpętała się burza.
“Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba….
Tęskno mi, Panie…”
– pisał kiedyś Cyprian Kamil Norwid. Czasy się zmieniły, kraj tym bardziej, więc i szacunek oznacza dziś coś całkiem innego. W trakcie jednego z ostatnich wydań flagowego programu emitowanego przez TVP pewna dietetyczka skrytykowała jedzenie pieczywa. Nowicki, gdy tylko usłyszał, że chleb i bułki są “be”, machnął talerzem z pieczywem i zrzucił je na ziemię.
Widzowie “Pytania na śniadanie” wpadli w szał. No bo jak to? Pan Łukasz, taki fajny i w ogóle, ambasador UNICEF i generalnie sympatyczny facet, a jedzenie marnuje? Tak po prostu? Tylko dlatego, że ktoś coś powiedział pokarm ląduje w śmietniku?
Nowicki ostatecznie postanowił zareagować. I, na Facebooku, wyjaśnił całą sprawę tak (pisownia oryginalna):
Drodzy Państwo!!!! Tu Łukasz Nowicki. Kochani , rozmowa dotyczyła zdrowego odżywiania , jedzenia warzyw , i ograniczania spożywania mięsa. Na stole stało stare białe pieczywo do hamburgerów , które z chlebem nie ma nic wspólnego i jest koszmarnie niezdrowe. Symbolicznie zrzuciłem je ze stołu , namawiając do jedzenia zdrowych produktów. Po rozmowie bułki pozbierałem . Chleb szanuje , jem , a te bułki to było sztuczne świństwo…. Wybaczcie tę metaforę ale naprawdę wierze ze takich rzeczy nie powinnismy jeść Pozdrawiam