Małgorzata Rozenek-Majdan i jej trzeci mąż oświadczyli, że podjęli już decyzję w sprawie szczepień na koronawirusa. Celebrytka przyznała też, że przeszła COVID-19.
W październiku Radosław Majdan zaraził się koronawirusem. Były piłkarz z powodu złego samopoczucia trafił wówczas do szpitala. W jednym z wywiadów przyznał później, że czuł się tak słaby, że nie był w stanie wejść pod prysznic. Dokuczał mu także straszliwy ból głowy. – Takiego zmęczenia nie czułem nigdy w życiu – dodał.
Małgorzata Rozenek-Majdan wraz z dziećmi przebywała wówczas z dziećmi na kwarantannie. Jak wyznała w jednym z instagramowych wpisów, był to dla niej wyjątkowo trudny czas.
Teraz para podjęła decyzję dotyczącą szczepienia na koronawirusa. – Szczepienia budzą kontrowersje i jestem tego świadoma, ale razem z Radosławem podjęliśmy decyzję, że jeżeli będzie możliwość zaszczepienia się na Covid, zrobimy to. Mimo że jeszcze mamy przeciwciała. Chcemy jednak mieć świadomość, że zrobiliśmy wszystko, aby sytuacja nie powtórzyła się – przyznała celebrytka w rozmowie z Pudelkiem.
Gwiazda przyznała również, że sama też przeszła COVID-19. – Przestrzegaliśmy wszystkich zasad kwarantanny. Oczywiście był to stresujący moment, bo Radosław trafił wtedy do szpitala. Ja sama na szczęście przeszłam to łagodnie. Najważniejsze, że dziś wszyscy jesteśmy zdrowi. Zachowujemy wszystkich reguł, m.in. w miejscach publicznych nosimy maseczki – dodała.