“Nie oddawajcie się uciesze cielesnej, nie chodźcie do łóżka w święta”, tak mniej więcej brzmiał wpis jednej z użytkowniczek Twittera. Kobieta jednak w dalszych słowach, wyjaśniła skąd wziął się ten apel. Inni przyznali jej rację.
Jedna z położnych, w Wielkiej Brytanii już w ubiegły wrzesień umieściła na swoim Twitterze dość kontrowersyjny wpis. Otóż Mhairi Maharry wystosowała apel, by ludzie wstrzymali się od stosunków płciowych i nie chodzili z partnerami do łóżka w okresie Świąt Bożego Narodzenia i tak do Sylwestra. Powodem miał być coroczny rekordowy przyrost naturalny przypadający na koniec września, będący konsekwencją “grzeszenia” w Święta.
Nie tylko angielskie położne borykają się z tym problemem. W Polsce wrzesień także obfituje w największą liczbę porodów, co można zaobserwować na podstawie rodzimego show biznesu. To właśnie koniec września obfituje w zdjęcia celebrytów z nowonarodzonymi potomkami. Okres późnego lata w wielu krajach wiąże się z tłumami w szpitalach. Położne i cały personel oddziału to właśnie wtedy mają najwięcej pracy.
Przemęczona Mhairi Maharry została bez problemu zrozumiana przez swoje koleżanki po fachu, które przyznały jej rację w mediach społecznościowych. Pielęgniarka dała do zrozumienia, że Święta należałoby być raczej spędzać na lepieniu pierogów, gotowaniu, wybieraniu prezentów i przystrajaniu choinki. W żaden sposób nie jest to tożsame z cielesnymi uciechami.
Jak dowodzą badania przytoczone na “kobieceinspiracje.pl”, największa płodność u mężczyzn przypada w okresie zimowym i na początku wiosny. Warto zatem zadbać o jakieś skuteczne zabezpieczenie. W odpowiedzi na apel Maharry, poczekajcie do Nowego Roku.

Żeby być choć trochę “oryginalni”,róbcie to na stole.Niektórzy na wyspie.