Małżeństwo Johnny’ego Deepa i Amber Heard należało niewątpliwie do burzliwych związków. Teraz na jaw wyszły szokujące informacje. Wyciekły nagrania prywatnych rozmów byłych już małżonków. Jak się okazuje, para uciekała się nie tylko do awantur, lecz także do rękoczynów.
Była żona Johnny’ego Deepa przyznała się w nagraniu, że „uderzyła” męża i obrzucała go garnkami i patelniami. – Jestem tylko człowiekiem i czasem popadam w złość – stwierdziła w nagraniach opublikowanych przez dailystar.co.uk.
Małżeństwo Deepa i sporo młodszej Heard przetrwało zaledwie rok. W 2016 roku para rozeszła się w atmosferze skandalu.
To nie był jednak koniec. Rok później aktorka oskarżyła Deepa o to, że stosował wobec niej przemoc fizyczną i psychiczną. Utrzymywała, że były mąż wszczynał awantury, wyzywał ją i bił.
Teraz jednak Daily Mail opublikowało aż kilkadziesiąt minut prywatnych nagrań pary. Słychać na nich, że aktorzy próbowali rozmawiać o swoich problemach, w formie „prywatnej terapii”. Jak zapewnił brytyjski portal, nagrania pochodzą z wiarygodnego źródła. Materiał miał zostać zarejestrowany telefonem Heard.
Para rozmawiała m.in. o jednej z minionych awantur. Deep wypomniał żonie, że uderzyła go pięścią w twarz.
– Przepraszam, że uderzyłam cię w twarz, ale tylko cię uderzyłam, nie użyłam do tego pięści – odpowiedziała aktorka.
– Nie pamiętam dokładnych ruchów mojej dłoni, ale wszystko z tobą w porządku, nie skrzywdziłam cię, nie biłam cię pięścią, tylko cię uderzałam – dodała.
Później Heard zarzuciła Deepowi, że podczas kłótni często wychodzi i nie stara się dojść z nią do porozumienia. Aktor stwierdził, że „ciężko mu to zrobić, kiedy w powietrzu latają garnki i patelnie”.
– Jeśli rzucam garnkami i patelniami, nie oznacza, że nie możesz przyjść i zapukać do moich drzwi – wypaliła jego była żona.
– Nie mogę obiecać, że nie dojdzie znów do rękoczynów. Czasem denerwuję się tak bardzo, że tracę panowanie. Mogę ci obiecać, że zrobię wszystko, żeby się zmienić. Nie będę na razie mówić o rozwodzie – powiedziała aktorka.
Kilak miesięcy później para się rozwiodła.
