Porobiło się, co? Jesteśmy wszyscy trochę przestraszeni, co? Toż to jakiś armagedon! Naprawdę uwierzcie mi, że ja jestem przerażony całą sytuacją. Coś tu się wymknęło spod kontroli – mówi najpopularniejszy jasnowidz Krzysztof Jackowski.
W najnowszej transmisji na żywo, postanowił kolejny raz skomentować dane dotyczące panującej pandemii koronawirusa. Jasnowidz Krzysztof Jackowski przyznał więc, że sytuacja z którą mamy do czynienia, jest bardzo trudna.
Gospodarka siada! Gospodarki na świecie siadają totalnie. Koronawirus wpędzi nas w potworny kryzys i to przestaną być żarty. Oczywiście, teraz też to nie są żarty, skoro umierają ludzie – podkreślił.
Jak zwykle, w trakcie programu nie zabrakło wizji na żywo. Również i tym razem nie mogło być inaczej.
Mam wrażenie, że za 10-15 dni, pierwszy raz poczujemy uspokojenie. I w Europie i w Polsce ten koronawirus zacznie znikać nagle. Być może aura będzie miała z tym związek. W Polsce jednak, koronawirus będzie jednak celebrowany do połowy maja. Nie boję się użyć wyrażenie celebrowany – przewidział Krzysztof Jackowski.
Promocja szarlatana jest niemoralna.
Przecież to i ja nie będąc jasnowidzem wiem że aż do wyborów majowych ten wirus będzie celebrowany. A swoją drogą według tego gościa miało być koniec tej pandemii jakoś w połowie marca, no cóż nie powiedział którego roku👎😀