Wycieczka pary prezydenckiej do Nadleśnictwa Lipusz nie skończyła się najlepiej. Walka Andrzeja Dudy z łopatą stała się hitem Internetu.
Andrzej Duda z małżonką wzięli udział w akcji sadzenia drzew w Nadleśnictwie Lipusz w ramach tegorocznej edycji kampanii #SadziMY. Jednak dla prezydenta wycieczka nie skończyła się zbyt pomyślnie.
Łukaszenka grozi, nieRząd się sypie, a tymczasem pierwsza osoba w Państwie, reprezentant narodu i zwierzchnik sił zbrojnych, próbuje z całych sił, wbić łopatę w glebę: pic.twitter.com/yn9Op7IkHR
— Antypodatkowy Libertarianin (@antypodatkowy) September 18, 2020
Kamery TVN 24 zarejestrowały bowiem, jak Duda siłuje się z łopatą. Prezydent z PiS nie mógł wbić jej w ziemię.
Andrzej i łopata, to raczej kiepskie połączenie. pic.twitter.com/gr1UU9xxEr
— Konsul Honorowy San Escobar w PL 🇵🇱🇪🇺 (@San_Escobar_) September 18, 2020
Dociskanie nogami i skakanie nic nie pomogły. Nagranie zrobiło furorę w sieci i stało się źródłem żartów z polityka.
Komentarz z @wykop.pl
xD pic.twitter.com/wP4pL73rFN— Marek Karol (@mare_k_arol) September 19, 2020
Ale jaki zacięty!
Ale efekty z tego kopania takie jak i z jego zajmowania stanowiska prezydenta RP.Jak krew w piach!
— Ukasz (@ChylaUkasz) September 18, 2020
Źródło: TVN 24 / Twitter
A czy przypadkiem ta “łopata” to się nie nazywa szpadel?
rydel też sie na take łopate mówi, więc jakby napisały szpadel czy rydel toby mało kto wiedział o co sie rozchodzi a łopate to na razie każden widział (ale czy miał w ręce to śmiem twierdzić że już nie każden)
Akurat to, co widać powyżej nie jest łopatą, rydlem ani szpadlem. Jest to specjalny klin używany przy sadzeniu drzewek. Wbija się to w ziemię i rusza na boki aż powstanie odpowiedni otwór. Tak jak robi to prezydent. Ziemia jest wcześniej formowana przez odpowiedni pług i powinna być miękka.W tle widać zwały ziemi. Widocznie prezydent przeszedł na brzeg, żeby ekipa filmowa nie musiała za nim ganiać po polu ze sprzętem. A tam było już twardo. No i wyszło nie tak jak powinno.
Nie, to śtychówka.
To nie jest nawet szpadel.To nazywa się kostur pikownik. Jest to klin ze styliskiem i rączką do trzymania. Z boku klina jest stopka, aby można go było wbić w ziemię. Wygląda to jakby próbował sadzić te drzewka w betonie.
To jest szpadel a nie łopata i nie każdy umie tym kopać, ale problem jprdl….
To narzędzie to kostur pikownik do sadzenia drzewek. Nie ośmieszajcie się!
Hmmmm, a dupki rechoczące- posadziliście kiedyś jakieś drzewo?
…. dupek żołędny i dupek żo to nie
Tak dupku żołędny, wiele….
Niejeden posadził, jak plunął pestką po trześni.
gościa z obstawy co nie “podkopał i zmiękczył ziemi” zwolnić z wilczym biletem, jak tak można i co to mo być żeby prezydenta tak męczyć…
Korzen pewnie albo wyschnieta glina. Biedny facet. Nie ma pojecia o niczym. A mogl poprosic corke, zeby mu doradzila.
Mogłaby mu też doradzić, by wsadził namordnik na gębę.
Adrian – z krzyża! :)))
Różnica pomiędzy szpadlem a łopatą jest znacząca. Szpadel przeznaczony jest do kopania dziur, a łopata do przesypywania hałd piachu który był wybrany z owych dziur.
To się nazywa kostur,wy tępe prseudowolnościowe głupki bez nalezytego wykształcenia!
kostur to Jurand ze Sychowa miał i nie była to łopata ino sam styl
Niestety , ale to w 99% fachowcy od klawiatury. Gdy jest susza i ziemia jest twarda, albo trafi się na kamień czy korzeń tego narzędzia nie da się wbić, bo kostur nie służy do wykopywania dołków.
To świetnie pokazuje jaki jest poziom inteligencji naszego prezydenta. Zamiast się trochę przesunąć to on chciał korzenia albo kamień przebić. To też świadczy o tym że on nigdy w życiu nie pracował i nie wie jak sobie radzić z problemami.