Japończycy alarmują. Brakuje polskiej wódki! Więc nie ma jak walczyć z koronawirusem

Zdjęcie ilustracyjne. Foto: wikimedia/ pexels/ pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: wikimedia/ pexels/ pixabay

Koronawirus zbiera śmiertelne żniwo. Teraz w kraju kwitnącej wiśnie ludzie wpadli w panikę. „W Japonii brakuje polskiej wódki o wysokiej zawartości alkoholu” – alarmuje portal nippon.com. Dodajmy, że wódką Japończycy nazywają spirytus rektyfikowany o zawartości alkoholu 96 proc.

Okazuje się, że spirytus Japończycy wykupują masowo w celu dezynfekcji. Wszytko z powodu strachu przed koronawirusem. Spirytus stosują jako środek dezynfekcyjny.

Według importera spirytusu rektyfikowanego jest on uważany za najmocniejszy napój alkoholowy na świecie.

„Jest stosowany głównie do koktajli owocowych i często podawany w barach” – wyjaśnia nippon.com

Dodatkowo portal dodaje, że importer w ciągu ostatnich dwóch tygodni ponad dwukrotnie zwiększył ilość sprowadzanego z Polski spirytusu.

– Niedobór tego produktu to kłopot dla naszych klientów, którzy od dawna uwielbiają tę wódkę – wyjaśniał przedstawiciel firmy.

Jednak jak podają eksperci, teraz zamiast walorów smakowych, spirytus jest traktowany jako skuteczna broń na śmiertelnego wirusa. Dlatego spirytusu już prawie nie da się kupić w Japonii.

Źródło: nippon.com

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here